Gorzowianie nie zdali egzaminu z lokalnego patriotyzmu
W niedzielę w Polsce odbyły się wybory do sejmu i senatu. Do tej pory najwięcej Polaków do urn poszło w wyborach parlamentarnych w 1989 roku. Wówczas frekwencja wyniosła 62.7%. W minioną niedzielę frekwencja była rekordowa w historii III Rzeczypospolitej i wyniosła 74,38%. To powód do dumy wszystkich Polaków. Za to rozczarowująca może być postawa mieszkańców Gorzowa. Nie dlatego, że była niska frekwencja, bo ta przekroczyła 73%, ale z powodu wyborów jakich dokonali mieszkańcy miasta. Sami powodujemy marginalizowanie naszego miasta.
17.10.2023 12:12
1
1