Jeszcze nie zdążyły opaść emocje po poprzednim meczu ligowym Kangoo, a za pasem już kolejna rywalizacja kangurów. W ubiegłą niedzielę gorzowscy koszykarze wygrali na własnym parkiecie z TKM-em Włocławek 79:63(8:16, 20:10, 21:19, 30:18) i dzięki temu przedłużyli serię wygranych w roli gospodarza.
Zadowolenia z postawy swoich podopiecznych nie krył trener Andrzej Stefanowicz.
- Przez ten nieudany dla nas początek mecz wcale nie był łatwy. Z pewnością kluczowy moment to przejście pod koniec pierwszej kwarty na obronę strefową. Wtedy zaczęliśmy szybko wracać do tego pojedynku, a najlepsza w ataku czwarta kwarta spowodowała, że wynik zrobił się wysoki – komentował po niedzielnym spotkaniu szkoleniowiec Kangoo.
🔴 Podsumowanie sportów halowych 14-15 października
Wygrana nad drużyną z Włocławka podtrzymała status kangurów, jako ekipy skutecznej we własnej hali. Wszystkie trzy mecze domowe Kangoo wygrało i można zacząć już mówić o hali CEZiB-u w charakterze twierdzy.
Ligowy terminarz ułożył się w ten sposób, że okazja do śrubowania domowego rekordu nadarzy się już w środku nowego tygodnia. W środę do Gorzowa zawita Obra Kościan, która zajmuje dopiero 14. miejsce w klasyfikacji. Zespół z Wielkopolski wygrał do tej pory tylko jedno spotkanie. Miało to miejsce w meczu trzeciej kolejki – wówczas Obra pokonała Roben Gimbasket Wrocław 77:68. Cztery pozostałe spotkania zespół ten przegrał. Do tej pory najwięcej punktów dla drużyny z Kościana rzucił
Jędrzej Janowicz – 71.
Dodatkową stawką środowej potyczki jest ewentualne drugie zwycięstwo z rzędu w wykonaniu Kangoo Basket. Do tej pory gorzowscy koszykarze grali w kratkę, ale zdublowanie się meczów domowych może tę statystykę odmienić.
Mecz EIG CEZiB Kangoo Basket Gorzów – Basket Club Obra Kościan rozegrany zostanie w środę (18 października) o godzinie 20:00. Wstęp na halę CEZiB-u będzie bezpłatny.
Dziękujemy, że jesteś z nami!
Napisz komentarz
Komentarze