Pijany 20-latek wjechał w myjnie samochodową
W kategoriach skrajnej nieodpowiedzialności należy rozpatrywać zdarzenie drogowe, do którego doszło w minioną sobotę (20 kwietnia). Kompletnie pijany 20-latek uskuteczniał nocną szarżę ulicami Sulęcina. W pewnym momencie nie zapanował nad pojazdem i z impetem wjechał w ogrodzenie posesji, a następnie w odkurzacz przemysłowy myjni samochodowej, po czym zbiegł z miejsca. Został szybko ustalony i zatrzymany przez policjantów. Przeprowadzone badanie wykazało, że miał ponad 2,5 promila alkoholu w swoim organizmie. Gdy wytrzeźwiał, usłyszał poważne zarzuty. Wartość strat jaką spowodował liczona jest w tysiącach złotych. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
25.04.2024 09:52