Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
sobota, 23 listopada 2024 02:20
Reklama

Już 1,5 tysiąca sprzedanych tabletek „dzień po”. A program ruszył w maju

W programie NFZ udział bierze już ponad tysiąc aptek w całej Polsce. I chętnych nie brakuje. Codziennie są podpisywane nowe umowy.
Już 1,5 tysiąca sprzedanych tabletek „dzień po”. A program ruszył w maju

Autor: Canva

Antykoncepcja awaryjna jest dostępna dla każdej kobiety od 15 roku życia. Nie we wszystkich aptekach realizowany jest program Narodowego Funduszu Zdrowia, bo placówki musiały się najpierw zgłosić. A także spełnić kilka warunków. 

Receptę na pigułkę „dzień po” wystawia farmaceuta, który wcześniej musi z pacjentką przeprowadzić wywiad. Dlatego apteka musi dysponować miejscem do przeprowadzenia takiej rozmowy spokojnie i dyskretnie.

Tabletkę „dzień po” można kupić nie częściej niż raz na 30 dni. 

Miała być ustawa, ale Duda zawetował

Takie są zasady działającego od 1 maja programu zwiększenia dostępności do antykoncepcji awaryjnej. Początkowo tabletka „dzień po” miała być wprowadzona ustawą, ale zawetował ją Andrzej Duda. Zatem Polska i Węgry są jedynymi krajami w UE, w których nie ma tak otwartego dostępu do antykoncepcji awaryjnej.

Wobec weta prezydenta Ministerstwo Zdrowia uruchomiło dobrowolny program dla aptek.

Zobacz też: 

1,5 tysiąca sprzedanych pigułek

„Liczba usług farmaceuty zrealizowanych od początku pilotażu (maj 2024 r.) z wystawieniem recepty na antykoncepcję awaryjną to 1,5 tys.” – przekazał PAP Paweł Florek, dyrektor Biura Komunikacji Społecznej i Promocji NFZ. 

Dodał, że w tym projekcie bierze obecnie udział 1100 aptek. 

– Rozpatrujemy obecnie140 wniosków od kolejnych aptek, które chcą wejść do programu – zaznaczył,

I podkreślił, że do NFZ wpływają kolejne wnioski, a nowe umowy są podpisywane codziennie.

Nabór aptek do programu jest otwarty i ciągły. Lista aptek biorących udział w programie oraz interaktywna mapa znajdują się na tej stronie internetowej.

Ile to kosztuje?

Pigułka kosztuje ok. 70-135 zł. Ten wydatek jest po stronie pacjentki. Koszty wystawienia recepty przez farmaceutę pokryje NFZ. 

Za usługę związaną z przeprowadzeniem wywiadu z pacjentką i wystawienia jej recepty apteka otrzyma 50 zł. Ministerstwo Zdrowia szacuje, że w czasie trwania pilotażu wyda na ten cel co najmniej 13,6 mln zł, a najpewniej znacznie więcej.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama