Intensywne tygodnie mają za sobą gorzowscy trzecioligowcy. W sierpniu piłkarze CFB Stilonu i AstroEnergy Warty rozegrali sześć kolejek nowego sezonu ligowego. Warciarze dodatkowo zaliczyli mecz pierwszej rundy Okręgowego Pucharu Polski, w którym to pokonali w Lubniewicach miejscową Lubniewiczankę aż 0:12. Z podobnej powinności zwolniony został Stilon, ponieważ w losowaniu trafił on na Uran Trzebicz, który kilka dni przed datą starcia wycofał się z rozgrywek.
Początek września gorzowscy piłkarze również mają intensywny, gdyż raptem w sobotnie popołudnie toczyli swoje boje ligowe, a w środę czeka ich druga runda zmagań w lokalnym pucharze. Na tym etapie rozgrywek Stilon wylosował skwierzyńską Pogoń, a Warta trafiła na Celulozę Kostrzyn nad Odrą. Oba nasze zespoły do środowych zmagań przystąpią w dobrych humorach.
W minioną sobotę Warciarze po dramatycznym spotkaniu wygrali w Pawłowicach Śląskich z Pniówkiem 2:3 i umocnili swoją pozycję lidera Betclic III ligi. Obecnie podopieczni trenera Pawła Posmyka grają jak z nut i z tygodnia na tydzień nabierają pewności siebie, a to przekłada się na kolejne triumfy. Z tego względu wizyta w Kostrzynie nad Odrą nie wydaję się być dużym wyzwaniem dla bordowo-granatowych. Celuloza w obecnej kampanii występuje w Klasie Okręgowej, w której to po pięciu seriach gier zajmuje piątą lokatę w tabeli. Zespół z Kostrzyna w dotychczasowych swoich meczach uzbierał dziesięć punktów, a w ostatnim spotkaniu ligowym przegrał w Międzyrzeczu z Orłem 3:0. Osiągnięcia te nie mogą budzić strachu w Warcie.
Stilon w siódmej kolejce III ligi dał w końcu trochę radości swoim kibicom. Niebiesko-biali notują bowiem słabszy start w rozgrywki i dlatego zwycięstwo 2:1 nad Karkonoszami Jelenia Góra wlało trochę nadziei w serca fanów. Stilon we wspomnianym meczu zagrał bardzo dobrze zwłaszcza w drugiej połowie, kiedy to dwukrotnie do bramki przeciwnika trafił Emil Drozdowicz. Z takiego obrotu spraw zadowolony był trener Stilonu.
- Możemy być zadowoleni z drugiej połowy. Pierwsza odsłona meczu była w całości do zapomnienia. W przerwie powiedzieliśmy sobie kilka ważnych słów prosto w oczy i dlatego na drugą połowę wyszedł zupełnie inny zespół. Potrzebowaliśmy tego zwycięstwa i bardzo się cieszę z tych trzech punktów - powiedział tuż po triumfie nad Karkonoszami Łukasz Maliszewski.
Teraz, naładowany pozytywną energią, Stilon będzie chciał udowodnić swoją dyspozycję w pojedynku pucharowym. W środowe popołudnie niebiesko-biali spotkają się z wiceliderem IV ligi - Pogonią Skwierzyna. Zespół ten rozegrał dotychczas siedem meczów w lidze, a ich owocem jest 16 punktów na koncie. Pogoń w swojej klasie rozgrywkowej ustępuje jedynie miejsca Stali Jasień, do której to traci trzy oczka. W minionej kolejce skwierzynianie doznali bolesnej porażki w Zielonej Górze z rezerwami Lechii - aż 6:2. Pogoń podejmie więc Stilon mocno poobijana i w tym swojej szansy powinny upatrywać gorzowianie.
W środę do pucharowej rywalizacji przystąpią także rezerwy Warty, które podejmą Lubuszanina Drezdenko.
Wszystkie zaplanowanie mecze tej fazy rozgrywek rozpoczną się o 16:45.
Dziękujemy, że jesteś z nami!
Napisz komentarz
Komentarze