Tym razem mundurowi ze Strzelec Krajeńskich wspólnie z ratownikami pomogli mężczyźnie, który pływając na rowerku wodnym wskoczył rozgrzany do jeziora i sam nie potrafił już wydostać się wody. Zaalarmowani policjanci i ratownicy błyskawicznie udzielili mężczyźnie pomocy i bezpiecznie przetransportowali na brzeg.
Przed nami kolejny weekend z letnią, upalną pogodą. Wiele osób zdecyduje się na wypoczynek nad wodą. Musimy mieć jednak świadomość zagrożeń, które mogą być przyczyną utonięcia. Beztroska zabawa i długo oczekiwany wypoczynek nie może przysłonić podstawowych zasad bezpieczeństwa nad wodą. W powiecie strzelecko-drezdeneckim znajduje się wiele jezior, gdzie w upalne dni szukamy wytchnienia przed wysoką temperaturą. Bezpieczniejszy wypoczynek w takich miejscach zależy przede wszystkim od nas samych. Trzeba mieć świadomość, że nie na wszystkich kąpieliskach są ratownicy.
Zobacz też:
Dobrym przykładem tego, jak nie wiele trzeba, aby dobra zabawa przerodziła się poważne zagrożenie jest przykład z minionej środy. To wtedy na jeziorze Lipie miała miejsce niebezpieczna sytuacja dotycząca mężczyzny, który pływał rowerkiem wodnym. Kiedy znajdował się na środku jeziora postanowił się schłodzić i wskoczył do jeziora. Wtedy doznał skurczu mięśni i sam nie potrafił wydostać się z wody. Na wołanie o pomoc mężczyzny najszybciej zareagowali policyjni wodniacy i ratownicy, którzy szybko dopłynęli i wydostali 19-latka na swoją łódź. Mężczyzna został bezpiecznie przetransportowany na brzeg, dzięki szybkiej reakcji służb nie wymagał pomocy medycznej.
Dziękujemy, że jesteś z nami!
Napisz komentarz
Komentarze