Złodzieje, znani jako "hieny cmentarne", wykorzystują ten szczególny czas, by z grobów kraść przyniesione przez rodziny dekoracje. Kradzieże na cmentarzach to problem, który powtarza się w Gorzowie nie tylko w okresie Wszystkich Świętych, ale również przed Bożym Narodzeniem. Świąteczne ozdoby, które mają być wyrazem pamięci o bliskich, stają się łupem złodziei. Na jednej z lokalnych grup na Facebooku pojawił się post opisujący takie zdarzenie.
Podgorzowski Wawrów stał się oazą dla karpi w okresie świątecznym. Dzięki inicjatywie sołtysa i miejscowego klubu wędkarskiego .mieszkańcy mają szansę nadać tegorocznym świętom bardziej humanitarny charakter. Akcja "Uwolnij Karpia" zachęca do rezygnacji z tradycyjnego karpia na wigilijnym stole i daje możliwość uratowania życia wielu ryb. Wystarczy kupić żywego karpia i przywieźć go do Stawu Leczniczego w Wawrowie. Tam, dzięki zaangażowaniu wędkarzy, ryby zostaną wypuszczone na wolność.
„Na cmentarzu zaczęły się kradzieże wianków świątecznych. W sobotę położyłam rodzicom wianek, a w niedzielę już go nie było. Jestem załamana faktem takiego chamstwa ze strony ludzi wobec tych, co już nic nie mogą z tym zrobić” – napisała mieszkanka Gorzowa.
Podobne historie można usłyszeć od innych mieszkańców. Wiele osób skarży się na znikające wianki, stroiki i znicze, które po kradzieży często trafiają na sprzedaż w internecie lub na bazarach, po zaniżonych cenach.
W okresie przedświątecznym złodzieje chętniej wybierają cmentarze jako miejsca swoich działań. Stroiki czy znicze o nietypowych kształtach i kolorach są łatwe do sprzedaży, a dla kupujących często nie ma znaczenia ich pochodzenie.
W większości przypadków cmentarze w Gorzowie nie są monitorowane, co utrudnia złapanie sprawców. Rodziny odwiedzające groby bliskich mogą jedynie apelować o czujność i zgłaszanie podejrzanych sytuacji odpowiednim służbom. Kradzieże na cmentarzach to nie tylko strata materialna, ale także ogromny ból dla rodzin, które chcą w spokoju uczcić pamięć swoich bliskich. Policja apeluje do mieszkańców Gorzowa, by zgłaszali podejrzane osoby na terenie cmentarzy i unikali pozostawiania wartościowych przedmiotów w widocznych miejscach, takich jak auta zaparkowane w pobliżu.
Lokalne społeczności coraz częściej organizują się, by przeciwdziałać tego typu przestępstwom. Warto również rozważyć oznaczanie dekoracji w sposób, który utrudni ich sprzedaż, na przykład dodając dyskretne inicjały
Napisz komentarz
Komentarze