Nagranie na skrzynkę naszej redakcji trafiło od jednej z naszych czytelniczek. Wideo ukazuje momenty, w których taksówkarz ignoruje podstawowe zasady bezpieczeństwa, stwarzając zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Do niebezpiecznego manewru doszło na wyjeździe z ulicy Stilonowej na ulicę Walczaka. Miejsce to wymaga od kierowców szczególnej ostrożności, ponieważ często poruszają się tam rowerzyści i piesi, w tym mieszkańcy, którzy skracają sobie drogę do parku Kopernika. W momencie zdarzenia, na szczęście, nikt nie przechodził przez jezdnię – mogło się to jednak skończyć tragedią.
Na nagraniu widać, jak kierowca taksówki nie zatrzymuje się na znaku „STOP”, mimo wyraźnego oznakowania. Następnie łamiąc nakaz jazdy w prawo, wykonuje skręt w lewo, przecinając dwie podwójne linie ciągłe, co jest poważnym wykroczeniem. Wszystko to w rejonie o wzmożonym ruchu – zarówno samochodowym, jak i pieszym.
Tego typu sytuacje pokazują, jak ważna jest konsekwencja w egzekwowaniu przepisów drogowych i jak niewiele trzeba, by doprowadzić do niebezpiecznego incydentu. Apelujemy do kierowców o rozwagę.
Napisz komentarz
Komentarze