Kangoo Basket podejmie starych znajomych

Od dłuższego czasu koszykarze EIG CEZiB Kangoo Basket znajdują się w sportowym dołku. Kangury nie wygrały bowiem meczu od 5 października, kiedy to w meczu drugiej kolejki 2 ligi pokonały w hali przy ulicy Warszawskiej Energę Gdynia 87:81. Od wspomnianego meczu za moment miną dwa miesiące, a Kangoo w tym czasie przegrało już osiem spotkań z rzędu. Ta czarna seria uwięziła gorzowian niemal na samym dnie tabeli – słabszy na ten moment kampanii jest jedynie King II Szczecin, który nie wygrał jeszcze ani razu.

Niewiele lepiej od Kangurów radzi sobie TKM Włocławek, a więc najbliższy rywal gorzowskiej ekipy. Drużyna z Kujaw wygrała do tej pory dwa mecze, a ośmiokrotnie schodziła z parkietu pokonana. Słaba forma to nie jedyna rzecz, która łączy oba zespoły. Zarówno Kangoo Basket, jak i TKM w poprzedniej kampanii występowały w grupie D drugoligowych zmagań. Przed trwającym sezonem PZKosz postanowił przenieść zainteresowane kluby do grupy A. Dzięki temu pojedynki między tymi drużynami są w bieżących rozgrywkach jedynymi starciami, w których Kangury podejmą dobrze znaną sobie drużynę.

Fakt, iż w poprzednich rozgrywkach Kangury grały z TKM-em daje sposobność do zapoznania się z historią zeszłosezonowych starć gorzowsko-włocławskich. W pierwszej rundzie kampanii 2023/24 Kangoo podjęło włocławian przed własną publicznością w piątej kolejce gier i wygrało tamto spotkanie 79:63. Prawdziwy koncert zagrał wówczas Norbert Grzegorczyk, który rzucił aż 30 punktów. Bardzo dobre występy zanotowali także Konrad Jelski (17 oczek) i Michał Jercha (15). Mecz rewanżowy padł łupem TKM-u w wymiarze 80:66, a najwięcej punktów dla gorzowian zdobyli Michał Chmurzewski (17), Tomasz Urban (13 i 10 zbiórek) i Grzegorczyk (12 i 13 zbiórek).

W trwających rozgrywkach Grzegorczyk ponownie jest kluczową postacią w zespole trenera Andrzeja Stefanowicza. Środkowy gorzowskiej drużyny zdobywa średnio 18,6 punktu na mecz i w kilku spotkaniach niemalże w pojedynkę utrzymywał Kangury w grze. Lider Kangoo Basket wierzy w niedzielne przełamanie drużyny.

- Zespół z Włocławka znamy dobrze. Znamy także ich liderów i wiemy czego się po nich spodziewać. Nie możemy jednak zapominać, że to młodzieżowy zespół, który ciągle się rozwija i są w wieku, kiedy progres robi się z dnia na dzień. W meczu z TKM-em musimy od początku postawić własne warunki i trzymać je przez całe spotkanie. Kluczowe będzie wykorzystanie przewagi fizycznej, która jest po naszej stronie – zaznacza Grzegorczyk.

Mecz EIG CEZiB Kangoo Basket Gorzów – TKM Włocławek odbędzie się w niedzielę (1 grudnia) o godzinie 16:00. Wstęp do hali przy ulicy Warszawskiej będzie tradycyjnie bezpłatny.

Aktualna tabela 2 ligi. 

Do fazy play-off awansuje osiem najlepszych drużyn. Dwa najsłabsze zespoły spadną do 3 ligi. 

Dziękujemy, że jesteś z nami!