Warta wciąż niepokonana!

Start w nowy sezon piłkarze AstroEnergy Warty notują bardzo udany. Na przestrzeni trzech ligowych kolejek bordowo-granatowi zapisali na swoim koncie siedem punktów i dzięki temu znaleźli się w czołówce Betclic III ligi. Dodatkowo podopieczni trenera Pawła Posmyka przed tygodniem rozbili w okręgowym Pucharze Polski Lubniewiczankę Lubniewice aż 0:12. W środę Warciarze stanęli przed szansą kolejnego awansu w ligowej klasyfikacji, ponieważ do Gorzowa zawitała Polonia Słubice, która do tej pory na swoim koncie zapisała tylko jedno oczko.  

Zobacz też: 

Spotkanie Warty rozpoczęło się od mocnego uderzenia gości, którzy jako pierwsi zdobyli gola, obejmując prowadzenie. Konkretnie uczynił to Daniel Stadie. Wydawało się, że gospodarze będą musieli mocno się postarać, by odrobić stratę, ponieważ słubiczanie dobrze pracowali w obronie, a także wyprowadzali kolejne akcje zaczepne.  
Przełomowy moment pierwszej połowy nastąpił tuż przed przerwą, kiedy to bordowo-granatowi wywalczyli rzut karny. Do piłki podszedł Igor Lewandowski i pewnym strzałem pokonał bramkarza Polonii, doprowadzając do wyrównania. 
 
Po przerwie drużyna z Gorzowa wyszła na murawę jeszcze bardziej zmotywowana. W 63. minucie Karol Gardzielewicz popisał się znakomitą indywidualną akcją, mijając kilku obrońców i strzelając gola, który dał Warcie prowadzenie. Gospodarze nie zwalniali tempa, a ostateczny wynik ustalił Przemysław Zdybowicz, który po precyzyjnej asyście Krystiana Rybickiego w 77. minucie, umieścił piłkę w siatce. Warto nadmienić, że była to akcja dwóch rezerwowych, a dla Zdybowicza był to premierowy gol dla gorzowskiej drużyny.  
Mecz zakończył się zasłużonym zwycięstwem Warty Gorzów, która po trudnym początku zdołała odwrócić losy spotkania i sięgnąć po trzy punkty. 

Triumf ten przedłużył kapitalny start w rozgrywki piłkarzy trenera Posmyka. Trzy punkty wywalczone na beniaminku ze Słubic wywindowały Wartę do czuba tabeli. W następnej kolejce zmagań Warciarze pojadą do Brzegu na pojedynek ze Stalą. 

 Zobacz też: 

Godzinę później, w stosunku do Warty, swój mecz rozpoczął CFB Stilon. Niebiesko-biali początek kampanii 2024/25 mają bardzo słaby. Do tej pory Stilonowcy uciułali zaledwie jeden punkt. Miało to miejsce w pierwszej kolejce ligowych zmagań. Kolejne dwa prestiżowe mecze (w Zielonej Górze i gorzowskie derby z Wartą) podopieczni trenera Łukasza Maliszewskiego wyraźnie przegrali. W środowe popołudnie Stilon udał się do Polkowic na starcie z miejscowym Górnikiem. Zespół z Dolnego Śląska wejście w sezon miał jeszcze gorszy niż gorzowski klub – w trzech meczach Górnik ani razu nie zapunktował. Mogło to zwiastować przełamanie niebiesko-białych. 

Zobacz też: 

Spotkanie w Polkowicach nie przyniosło goli. Górnik od początku meczu starał się narzucić swoje warunki gry, kontrolując środek pola i próbując kreować sytuacje bramkowe. Stilon, choć był w defensywie, nie pozwalał na wiele gospodarzom, skutecznie rozbijając ich akcje już w zarodku.  
Pierwsza połowa minęła pod znakiem wyrównanej gry, z niewielką przewagą Górnika, który miał kilka okazji do zdobycia bramki, jednak brakowało precyzji w wykończeniu, a dodatkowo w dobrej dyspozycji był Szymon Czajor. 
 
Druga połowa to kontynuacja zaciętej rywalizacji. Niebiesko-biali coraz częściej próbowali wyjść z kontratakiem, ale obrona Górnika była na posterunku. Ostatecznie mecz zakończył się remisem 0:0, co można uznać za sprawiedliwy wynik, biorąc pod uwagę przebieg spotkania. Oba zespoły wykazały się solidną grą defensywną, ale zabrakło im skuteczności w ataku. Rezultat ten jednak z pewnością nie zadowala żadnej z drużyn. Gorzowianie wciąż pozostają bez ligowego zwycięstwa w tym sezonie, tak samo zresztą jak polkowiczanie. W kolejnej serii gier Stilon podejmie przed własną publicznością rezerwy Górnika Zabrze. 

 Wyniki pozostałych meczów kolejki: 

Karkonosze Jelenia Góra 0:3 Śląsk II Wrocław  
Miedź II Legnica 2:1 Ślęza Wrocław 
Górnik II Zabrze 1:2 Podlesianka Katowice 
Carina Gubin 2:0 Odra Bytom Odrzański
Unia Turza Śląska 2:2 MKS Kluczbork
LKS Goczałkowice 2:2 Pniówek Pawłowice
Lechia Zielona Góra - Stal Brzeg (środa, 18:00)

Aktualna tabela III ligi.

Do II ligi bezpośredni awans uzyska najlepsza drużyna, a wicemistrz zagra w barażach o promocję do wyższej klasy rozgrywkowej. Z ligą pożegnają się przynajmniej trzy najsłabsze zespoły. 

Dziękujemy, że jesteś z nami!