Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 25 listopada 2024 05:26
Reklama

Zawsze pomagał, gdy ktoś był w potrzebie. Teraz sam potrzebuje pomocy

Niedawno wybuchł pożar, który strawił cały jego sklep. Straty wyliczono na kilkadziesiąt tysięcy. Pan Łukasz sam wspomina, że "co mnie nie zabije to wzmocni", jednak nie pozwólmy, żeby osoba o tak dobrym sercu ucierpiała.
Spalony sklep wędkarski Pana Łukasza

Tydzień temu, bo 31 lipca na ul. Słonecznej wybuchł pożar. Media podają, że wywołał go elektryczny samochodzik, który zapalił się podczas ładowania.

Jak się okazuje, do zapłonu doszło, gdy samochodzik po prostu stał, nie ładował się w tamtej chwili, nie było żadnej oznaki bezpośredniego zagrożenia.

Pożar wybuchł w kwiaciarni, jednak rozniósł się również na sklep wędkarski Pana Łukasza. Właściciel sam ugasił pożar, z pomocą przyjaciela i pracowniczki. Straż pożarna jedynie profesjonalnie zabezpieczyła teren.

Pan Łukasz jest osobą o wielkim sercu. Zawsze pomagał innym ludziom, a sam nie oczekiwał nic w zamian. Robił to, bo wiedział, że to słuszne. Znajomi opisują go jako "chodzące dobro". Zawsze udziela się charytatywnie, pomaga, jak tylko może i wychodzi mu to bardzo dobrze.

Niestety, dobrych ludzi też spotykają tragedie. Jedną z nich jest pożar, który odebrał mu sklep, odebrał mu to, co kocha. Feeder Sklep Wędkarski otrzymywał liczne wyróżnienia, m.in. podziękowania za wsparcie Wędkarskiego Dnia Dziecka.

Dla Pana Łukasza została stworzona zbiórka przez osobę trzecią, ponieważ on sam nie chciał robić nikomu problemu. Udowodnijmy, że tacy dobrzy ludzie, jak Pan Łukasz nie powinni zostawać sami na lodzie z takimi tragediami. 

W sklepie zostały spalone pomieszczenia socjalne, sprzęty AGD/RTV, komputer i system monitoringu, towar do sprzedaży i wiele innych. Straty szacowane są na kilkadziesiąt tysięcy, jednak zrzutka obejmuje tylko 20 tys. niezbędnych dla właściciela, aby mógł stanąć na nogi.

Teraz przyszedł czas pokazać, że dobro wraca! Pokażmy, że zawsze to, co dobre do nas wróci. Pomóżmy Panu Łukaszowi i jego rodzinie otrząsnąć się z tragedii.

Link do zrzutki:

Przyda się każda pomoc – czy to wsparcie zrzutki, zakup w jego sklepie Feeder Sklep Wędkarski, czy para pomocnych dłoni, aby ten sklep doczyścić z pozostałej po spaleniu sadzy. Jego los jest w naszych rękach.

Gorąco zachęcamy do wsparcia zrzutki.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama