W sobotę (4 maja) około godziny 17.00 starszy mężczyzna spacerował ulicami Sulęcina. W pewnym momencie za jego plecami pojawiła się osoba, która bez pardonu wyciągnęła portfel z tylnej kieszeni jego spodni, a następnie uciekła. Pokrzywdzony poruszał się o kuli, nie miał więc żadnych szans na reakcję. Senior nie miał przy sobie telefonu, udał się więc do pobliskiego sklepu, z którego powiadomił o sytuacji sulęcińskich policjantów.
Zobacz też:
Był niezwykle zdenerwowany. Nie zdołał zobaczyć twarzy sprawcy, wskazał jedynie funkcjonariuszom charakterystyczne cechy jego ubioru oraz kierunek ucieczki. Skąpy opis napastnika stanowił znaczne utrudnienie w ustaleniu jego tożsamości. Mundurowi postawili sobie to jednak za punkt honoru. Niezbędnym było włączenie do działań kryminalnych. Dowiedzieli się oni czy, i na których kamerach mógł nagrać się moment przestępstwa.
BINGO! Jedna z nich zarejestrowana zdarzenie. Stało się to podstawą do dalszych czynności. Doświadczenie i dobre rozpoznanie „w terenie” doprowadziły do zatrzymania 47 – letniego mężczyzny oraz odzyskania portfela wraz z dokumentami. Podejrzany usłyszał poważne zarzuty, w tym kradzieży szczególnie zuchwałej. Zostały one postawione w warunkach tak zwanej recydywy, co oznacza, iż zagrożenie karą za ten czyn wzrosło z 8 do lat 12.
Zobacz też:
Napisz komentarz
Komentarze