Parafianie byli wstrząśnięci. Wielka Sobota, dzień liturgicznej ciszy i przygotowania do Zmartwychwstania, zmieniła się w moment bólu i żalu. "Boli tym bardziej, że dotknęło wspólnoty, która od lat dba o ten kościół z największą troską – nie dla siebie, ale dla wszystkich. Dla Boga" – napisano w poruszającym poście parafii.
Mimo bólu i złości, z parafialnego wpisu bije coś więcej – przebaczenie i wiara. "Modlimy się dziś także za sprawców. Bo miłosierdzie jest większe niż każda krzywda" – czytamy dalej.
To nie pierwszy raz, gdy w regionie dochodzi do aktu wandalizmu wobec miejsc sakralnych. Ale ten przypadek szczególnie boli – bo mowa o małej wspólnocie, która całym sercem buduje duchowe życie wsi. A teraz – musi nie tylko odnowić ściany, ale też zagoić ranę w sercu.
Sprawą zajmuje się policja. Mieszkańcy liczą na szybkie ujęcie sprawców i wierzą, że to ostatni raz, kiedy ktoś pozwala sobie na niszczenie tego, co dla innych jest święte.
Dziękujemy, że jesteś z nami!
Napisz komentarz
Komentarze