Wiele razy informowaliśmy naszych czytelników o wydarzeniach na terenie Gorzowa. Jeden z mieszkańców osiedla podzielił się z nami swoim przeżyciem, opisując sytuacje, które miały miejsce niedawno. Według jego relacji prawdopodobnie w nocy, z niedzieli na poniedziałek, próbowano włamać się do jego pojazdu. Pomimo nieudanej próby włamania, sprawcy zniszczyli karoserię samochodu ostrym narzędziem. Podobne incydenty dotknęły również innych mieszkańców osiedla — jeden z sąsiadów zgłosił uszkodzoną lampę oraz lekkie wgniecenie przy drzwiach jego pojazdu, który był zaparkowany kilka miejsc parkingowych dalej.
Prawdopodobnie w nocy z niedzieli na poniedziałek, ktoś próbował włamać się do mojego auta. Ta sztuka nie udała się złodziejom, dlatego porysowali karoserie czymś ostrym. Sąsiad miał zaparkowane auto kilka miejsc parkingowych dalej i u niego z kolei ucierpiała lampa i ma lekkie wgniecenie przy drzwiach. Takiego typu incydenty zdarzają się często na tym osiedlu. Sprawy są zgłaszane na policję, ale jak widać, proceder trwa nadal — wyjaśnia zbulwersowany czytelnik.
Zobacz też:
To nie pierwszy raz, kiedy mieszkańcy osiedla Dolinki borykają się z tego typu incydentami. Zdaniem zbulwersowanego czytelnika, taka sytuacja ma miejsce dość często, co wskazuje na trwający proceder w okolicy.
Dziękujemy, że jesteś z nami!
Napisz komentarz
Komentarze