Gorzowski oddział straży pożarnej otrzymał w piątek o godzinie 11:30 zgłoszenie o pożarze przy ulicy Teatralnej. Na miejsce zdarzenia natychmiast zostało skierowanych 8 zastępów straży pożarnej.
Płonie dach budynku Akademii im. Jakuba z Paradyża. Obecnie strażacy podejmują działania w celu opanowania i ugaszenia pożaru.
Pożar rozprzestrzenił się na drugi budynek. Dalej trwa akcja gaśnicza. Aktualnie na miejscu działa 16 zastępów straży pożarnej.
Ze względu na pożar budynku Akademii Jakuba z Paradyża, przy ul. Teatralnej, czasowo wstrzymano ruch kolejowy na trasie Krzyż - Kostrzyn - informuje Lubuski Urząd Wojewódzki.
AKTUALIZACJA
W najnowszej aktualizacji informacji, na miejscu pracuje 18 zastępów straży pożarnej. Ogień został opanowany, ale straty są poważne. Trzej strażacy zostali poszkodowani i trafili do szpitala, jednak ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Najbardziej dotknięty budynek to rektorat uczelni, gdzie doszczętnie spłonął dach, dodatkowo ogień ogarnął drugie piętro. Dzięki szybkiej interwencji strażaków udało się powstrzymać rozprzestrzenianie się pożaru na inne budynki i drzewa w okolicy.
Prezydent Wójcicki zapewnia, że miasto będzie oferować wsparcie w naprawie tej tragedii.
Jesteśmy w kontakcie z władzami uczelni. Sytuacja jest bardzo trudna i na pewno będziemy chcieli Akademii pomóc jak najszybciej. Na dzisiaj najważniejsze jest to, że w tej chwili nie ma żadnych informacji o osobach poszkodowanych. Najprawdopodobniej akcja ewakuacyjna była skuteczna. Ewakuowani zostali zarówno pracownicy Akademii i jak i pracownicy Urzędu Miasta w budynku sąsiednim, znajdującym się obok pożaru – powiedział prezydent.
To nie tylko szok dla władz uczelni i miasta, ale również studentów i absolwentów, którzy właśnie w tym miejscu poznawali nowych przyjaciół, uczyli się do egzaminów i przeżywali swoje studenckie życie.
- To dla mnie szokująca wiadomość. Jeszcze niedawno chodziłam po tych samych korytarzach, siedziałam w tych ławkach. Uczelnia, którą tak dobrze znałam, ciągle się rozwijała, stawiała na komfort i edukację studentów, a teraz taka tragedia. Jestem przerażona i zasmucona. Nie mogę sobie nawet wyobrazić, co teraz czują władze uczelni, wykładowcy i moi koledzy studenci. To prawdziwa katastrofa, która dotknęła nas wszystkich. Mam nadzieję, że uda się szybko odbudować to, co zostało zniszczone, i że wspólnota akademicka zdoła się pozbierać po tym szokującym zdarzeniu - powiedziała nam absolwentka uczelni.
Szczegóły na temat przyczyn pożaru i dokładnych strat będą ustalane w kolejnych godzinach.
Napisz komentarz
Komentarze