Wiele razy na łamach naszego portalu poruszaliśmy temat związany z gorzowskim Kwadratem. Z dnia na dzień widać, że problem eskaluje.
Problem społeczny, z którym borykają się mieszkańcy Gorzowa, dotyka coraz większej liczby miejsc, nie tylko wpływa na estetykę miasta, ale także budzi niepokój i dezaprobatę gorzowian. Kwadrat, który miał być przestrzenią do spędzania czasu dla lokalnej społeczności, nie spełnia oczekiwań mieszkańców. Choć inwestycja w jego renowację była znacząca, to teraz wydaje się, że przyciąga on głównie osoby, które nie mają stałego miejsca zamieszkania. Ten problem dotyka coraz większej liczby miejsc w mieście, wpływając negatywnie nie tylko na jego estetykę, ale także na ogólny komfort życia mieszkańców.
Zobacz też:
Ciepłe dni sprzyjają temu, że na Kwadracie można spotkać coraz więcej osób. Niektóre osoby jednak nie potrafią się zachować. Do ohydnej sytuacji doszło we wtorkowe popołudnie. O sytuacji poinformowała nas jedna z czytelniczek.
W ostatnie ciepłe dni jesteśmy stałymi gośćmi na placu zabaw na Kwadracie. Widać spory ruch, nie tylko na placu zabaw, ale też na okolicznych ławkach. Nie siedzą tam tylko rodzice z dziećmi, ale również osoby spożywające alkohol. Na jednej z ławek niedaleko miejskiego szaletu siedziało 5 mężczyzn. Spożywali alkohol i zachowywali się wulgarnie. Przechodziłam obok nich z córką. Nagle jeden wstał, zdjął spodnie i za ławką załatwił swoją potrzebę fizjologiczną. To było obrzydliwe. W dodatku kawałek dalej jest przecież toaleta. Tam bawią się dzieci. To jest żenujące — wyjaśnia roztrzęsiona kobieta.
To nie jedyny przypadek w tym miejscu. Najgorsze jest to, że miejsce miało służyć wszystkim mieszkańcom Gorzowa, a nie lokalnym kloszardom.
Dziękujemy, że jesteś z nami!
Napisz komentarz
Komentarze