Ostatnio na łamach naszego portalu udostępniliśmy apel ratownika medycznego dotyczący blokady drogi S3 przez rolników. Teraz, gdy blokada trwa nadal, mieszkańcy coraz bardziej odczuwają jej negatywne skutki.
Sytuacja ta, która pierwotnie miała potrwać do 14 kwietnia, może zostać przedłużona z powodu braku porozumienia między rolnikami a rządem. W odpowiedzi na trwającą blokadę, mieszkańcy postanowili działać. Zainicjowana została petycja, która ma na celu zebranie podpisów popierających wniosek o zakończenie strajku rolników. Obecnie pod petycją swoje poparcie wyraziło już 1284 osób.
Zobacz też:
Liczne komentarze pojawiające się pod petycją i w innych mediach społecznościowych wyrażają frustrację i irytację mieszkańców. Wielu z nich podkreśla, że blokada utrudnia codzienne życie i komunikację, co prowadzi do dodatkowych opóźnień i stresu.
Zablokowanie drogi S3 prowadzi również do zwiększenia natężenia ruchu na innych trasach, co może zwiększyć ryzyko wypadków drogowych. Ratownik medyczny zwraca uwagę na ryzyko związane z korzystaniem z alternatywnych dróg, takich jak "stara trójka". Mimo apeli i wysiłków społeczności, blokada nadal trwa, a mieszkańcy coraz bardziej obawiają się jej dalszych konsekwencji. Czy sytuacja ulegnie zmianie w najbliższej przyszłości? Czas pokaże, jakie będą dalsze kroki w tej kwestii. Osoby które chcą złożyć swój podpis pod petycją mogą zrobić to TUTAJ.
Dodatkowo, od 10 do 12 kwietnia planowane jest wstrzymanie ruchu pojazdów na skrzyżowaniu dróg W–134 oraz W–138 (tak zwane „Podgórze” na terenie gminy Krzeszyce) w ramach protestu rolników.
Dziękujemy, że jesteś nami!
Napisz komentarz
Komentarze