Do mieszkanki Gorzowa zadzwonił mężczyzna podający się za pracownika banku w którym kobieta ma konto. Całe zajście miało miejsce kilka dni temu. Kobieta doświadczyła próby oszustwa telefonicznego. Sytuacja miała miejsce kilka dni temu. Oszuści mają podobny schemat działania w wielu przypadkach. Kobieta nie była wcale zdziwiona, że dzwoni do niej pracownik banku, raptem kilka dni temu miała wizytę w placówce z powodu założenia konta oszczędnościowego dla córki. Nasza rozmówczyni myślała, że to właśnie w tej sprawie dzwoni pracownik.
Mężczyzna przedstawił się i powiedział, że ktoś próbował włamać się na firmowe konto i dokonać transakcji na około 4500 złotych. Instruował mnie, że w tym momencie powinnam zalogować się na konto i sprawdzić a on wyjaśni mi co dalej. Dodatkowo miała otrzymać link, przez który miałam się zalogować. Byłam zdenerwowana. W dodatku mężczyzna nie mówił z jakimś wschodnim akcentem i to dało mi do myślenia. W pierwszej chwili uwierzyłam, jednak w rozmowie padły słowa konto firmowe. Nie posiadam konta firmowego. Natychmiast zakończyłam połączenie - wyjaśnia kobieta.
Zobacz też:
Ten incydent jest tylko jednym z wielu przykładów prób oszustw, z którymi spotykają się mieszkańcy Gorzowa. Dlatego ważne jest, abyśmy byli czujni i ostrożni, szczególnie w przypadku nieznanych połączeń telefonicznych czy podejrzanych sytuacji finansowych. Wiedza na temat popularnych technik oszustów oraz podejście podejrzliwe mogą pomóc nam uniknąć stania się kolejną ofiarą.
Dziękujemy, że jesteś z nami!
Napisz komentarz
Komentarze