Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 10 listopada 2024 10:30
Reklama

Obrzydliwe wydarzenie na gorzowskim Kwadracie

Do ohydnego incydentu doszło w środowe popołudnie na terenie Gorzowa.
Obrzydliwe wydarzenie na gorzowskim Kwadracie

Autor: Kasia Solecka

Wiele razy na łamach naszego portalu poruszaliśmy temat związany z gorzowskim Kwadratem. Z dnia na dzień widać, że problem eskaluje.

Problem społeczny, z którym borykają się mieszkańcy Gorzowa, dotyka coraz większej liczby miejsc, nie tylko wpływa na estetykę miasta, ale także budzi niepokój i dezaprobatę gorzowian. Kwadrat, który miał być przestrzenią do spędzania czasu dla lokalnej społeczności, nie spełnia oczekiwań mieszkańców. Choć inwestycja w jego renowację była znacząca, to teraz wydaje się, że przyciąga on głównie osoby, które nie mają stałego miejsca zamieszkania. Ten problem dotyka coraz większej liczby miejsc w mieście, wpływając negatywnie nie tylko na jego estetykę, ale także na ogólny komfort życia mieszkańców.

Zobacz też: 

Ciepłe dni sprzyjają temu, że na Kwadracie można spotkać coraz więcej osób. Jednak zachowanie niektórych z nich woła o pomstę do nieba. Do obrzydliwego incydentu doszło w środowe popołudnie około godziny 16:30. O sytuacji poinformowała nas jedna z czytelniczek.

Byłam z córką na Kwadracie na placu zabaw. Jednak był to chyba ostatni raz, kiedy tam poszła. Niedaleko placu zabaw grupa mężczyzn spożywała alkohol i byli strasznie hałaśliwi. Zaczepiali przechodniów. Najgorsze jednak było, to kiedy jeden z mężczyzn rozpiął rozporek i zaczął załatwiać potrzeby fizjologiczne. Obok znajduje się toaleta – wyjaśniła kobieta.

To jednak nie pierwszy tego typu przypadek w tym miejscu. Strach pomyśleć co będzie działo się w czasie cieplejszych dni. 

Dziękujemy, że jesteś z nami!


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Asia 28.03.2024 17:40
a milicja ma to w nosie. Znają takie miejsca, mają monitoring więc czemu nie reagują ? Oni muszą tylko statystyki wyrobić i zaczaić się w krzakach na jadącego 56 zamiast 50 km/h. Tylko w takich przypadkach wydaje im się że mają władzę i coś znaczą. Prawdziwych bandytów i takiej patologi się boją i unikają. Również byłam świadkiem sikania do kosza na śmieci na przystanku. A weź zadzwoń na 112... po ich pytaniach i ogólnie negatywnym nastawieniu szybko się odechciewa zgłaszania. Trzeba się kłócić żeby zareagowali a i tak patrol przyjedzie za X czasu kiedy delikwenta już nie będzie. Jakby reagowali szybko i taki typ dostałby pałą po gołej dupie to może by się oduczył.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama