O całym zajściu poinformowała nasza czytelniczka. Do próby oszustwa doszło w piątkowe popołudnie. Oszuści mają podobny schemat działania w wielu przypadkach. Do kobiety zadzwonił mężczyzna z nieznajomego numeru telefonu (603778313) i przedstawił się jako pracownik banku, w którym gorzowianka ma konto. Kobieta nie była wcale zdziwiona, że dzwoni do niej pracownik banku, raptem kilka dni temu miała wizytę w placówce z powodu wyrobienia nowej karty. Nasza rozmówczyni myślała, że to właśnie w tej sprawie dzwoni pracownik, jednak po chwili rozmowy okazało się, że wcale nie chodziło o kartę.
Mężczyzna przedstawił się i powiedział, że ktoś próbował włamać się na konto i dokonać transakcji na około 3000 złotych. Instruował mnie, że w tym momencie powinnam zalogować się na konto i sprawdzić a on wyjaśni mi co dalej. Dodatkowo miała otrzymać link, przez który miałam się zalogować. Byłam zdenerwowana. W dodatku mężczyzna nie mówił z jakimś wschodnim akcentem i to dało mi do myślenia. Natychmiast się rozłączyłam. W poniedziałek udałam się do banku, aby sprawdzić, czy faktycznie doszło do kradzieży. Pracownica banku uspokoiła mnie i powiedziała, że tak działają oszuści – wyjaśniła kobieta.
Zobacz też:
Ten incydent jest tylko jednym z wielu przykładów prób oszustw, z którymi spotykają się mieszkańcy Gorzowa. Dlatego ważne jest, abyśmy byli czujni i ostrożni, szczególnie w przypadku nieznanych połączeń telefonicznych czy podejrzanych sytuacji finansowych. Wiedza na temat popularnych technik oszustów oraz podejście podejrzliwe mogą pomóc nam uniknąć stania się kolejną ofiarą.
Dziękujemy, że jesteś z nami!
Napisz komentarz
Komentarze