W czwartek, 15 lutego br., o godzinie 11:08, gorzowska straż pożarna otrzymała zgłoszenie o dymiącym się samochodzie na ulicy Łukasińskiego (DK22). Natychmiastowy wyjazd jednego zastępu strażaków był kluczowy, aby opanować sytuację. Na miejsce zdarzenia przyjechało pogotowie ratunkowe oraz policja.
Jadący młody mężczyzna zauważył dymiący się samochód, zatrzymał się na miejscu i natychmiast skontaktował się ze strażą pożarną. Jednak jego działania nie ograniczyły się tylko do zgłoszenia. Odciągnął mężczyznę od samochodu i szybko wyciągnął gaśnicę, aby ugasić pożar.
Świadek, nie wahając się, udzielił również pomocy mężczyźnie, który odniósł oparzenia ręki w wyniku pożaru. Szybko nałożył bandaż, a następnie czekał na przybycie służb ratunkowych.
Na miejscu pojawił się zastęp straży pożarnej, który podjął działania w celu ugaszenia płonącego pojazdu oraz zabezpieczenia terenu.
Obrażenia mężczyzny, który ucierpiał w zdarzeniu są aktualnie monitorowane przez służby medyczne.
Zobacz też:
Napisz komentarz
Komentarze