Po niedawnym incydencie na ulicy Chrobrego, gdzie nieznani sprawcy zafundowali swoje "dzieła" na murach budynków, teraz osiedle Dolinki stało się kolejnym celem brutalnego aktu wandalizmu.
Tym razem ofiarą padł paczkomat Orlenu, zlokalizowany tuż obok sklepu Biedronka. To jednak tylko wierzchołek góry lodowej, gdyż wandale poszli dalej, atakując także pobliskie budynki.
Zobacz także:
Nasza redakcja otrzymała doniesienia od zaniepokojonej czytelniczki, która stała się świadkiem tego zdarzenia.
Byłam świadkiem tego, jak dwóch zakapturzonych osobników 'malowało' jakieś malunki na budynku jednego z bloków. Kiedy mnie zobaczyli, szybko zaczęli uciekać, nawet nie zdążyłam się odezwać. Elewacje niektórych budynków są zniszczone. Potem spółdzielnia podniesie czynsz, tłumacząc, że to na remontowe i za wybryki jakichś małolatów zapłacą wszyscy mieszkańcy- relacjonuje zbulwersowana kobieta.
To jednak nie pierwszy raz, kiedy mieszkańcy Gorzowa borykają się z plagą wandalizmu. Wiele osiedli doświadczyło podobnych problemów, co rodzi pytanie o skuteczność działań prewencyjnych i restrykcyjnych podejmowanych przez władze miasta.
Dziękujemy, że jesteś z nami!
Napisz komentarz
Komentarze