Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 20 września 2024 07:34
Reklama

Koniec z Grand Prix w Gorzowie? Impreza przynosi straty.

W czerwcu stadion żużlowy im. Edwarda Jancarza zmienił się w arenę zmagań najlepszych żużlowców globu. Do Gorzowa przyjechała światowa plejada żużlowców. Stadion pękał w szwach. Po imprezie okazało się jednak, że organizacja prestiżowego turnieju nie jest opłacalna. Czy to oznacza koniec turniejów Grand Prix w Gorzowie?
Koniec z Grand Prix w Gorzowie? Impreza przynosi straty.

Na to pytanie odpowiedział prezes Stali Gorzów Waldemar Sadowski, który był gościem programu #autorozmowni. Jakiś czas temu w środowisku żużlowym pojawił się spekulacje, że Speedway Grand Prix, które odbyło się w Gorzowie, przyniosło dla klubu straty. Umowa została podpisana na cztery lata.  Dwa turnieje już za nami. Czy Stal Gorzów rozważa rezygnację z organizacji prestiżowego turnieju i sprzedaż praw innemu klubowi? 

Grand Prix jest imprezą nierentowną (…). My chcemy tę perełkę w mieście mieć. Wyciągamy wnioski po tegorocznym Grand Prix. Proszę pamiętać o tym, że my jesteśmy odpowiedzialni za budżet klubu. Dlatego wyciągamy wnioski i szukamy sponsorów – wyjaśnił Waldemar Sadowski. 

W programie poruszono również kwestie powrotu Memoriału Edwarda Jancarza, finansów klubu, awansie Szymona Woźniaka do cyklu Speedway Grand Prix.

Cała rozmowa do obejrzenia w Telewizji Gorzów od godziny 17:45. 

Dziękujemy że jesteś z nami


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama