Do tego spotkania gorzowianie podchodzili bez jednego ze swoich liderów, czyli Andersa Thomsena. Duńczyk zaliczył nieprzyjemny upadek w turnieju Speedway Grand Prix w Rydze. Więcej o stanie zdrowia lidera Stali Gorzów w artykule Fatalne wieści dla kibiców Stali Gorzów. W tym meczu Duńczyka zastąpił Mathias Pollestad.
🔴 Speedway Grand Prix w Rydze zwyciężył Bartosz Zmarzlik
Wyścig inauguracyjny zwyciężył Szymon Woźniak, drugi na lini mety zameldował się Kacper Woryna, trzeci był Leon Madsen, a bez punktu Martin Vaculik. W biegu młodzieżowym lepiej ze startu wyszli goście, ale Oskar Paluch szybko się z nimi uporał. Na tor upadł Jakub Stojanowski. Żużlowiec podniósł się i dzięki temu bieg nie został przerwany. Niestety trzecią gonitwę dnia gospodarze przegrali podwójnie. Ku zaskoczeniu kibiców miejscowych 4:2 wygrali goście. Kajetan Kupiec pokonał Oskara Fajfera. Po pierwszej serii startów przyjezdni prowadzili 15:9.
W drugiej serii startów trener Stanisław Chomski za Wiktora Jasińskiego zastosował rezerwę taktyczną i do boju posłał Szymona Woźniaka. Zmiana w pełni się opłaciła, ponieważ para Woźniak - Vaculik przywieźli podwójne zwycięstwo. W kolejnym biegu podwójnie przegrali gospodarze. W siódmej gonitwie dnia fenomenalną akcją popisał się Oskar Fajfer, który z ostatniego miejsca przedarł się do drugą pozycję. Podwójna wygrana Stali!
🔴 Gorzowski klub dostał karę za szkolenie
Trzecia część meczu zaczęła się od podwójnej przegranej gospodarzy. O dwa punkty dzielnie walczył Mathias Pollestad. Jednak lepszy w tym starciu okazał się Kacper Woryna. W dziewiątym biegu fatalny upadek zanotował Szymon Woźniak. Żużlowiec długo nie podnosił się z toru, na całe szczęście wstał i udał się do parku maszyn jednak z biegu został wykluczony. W powtórce Oskar Fajfer dwoił się i troił żeby minąć rywala ale ten manewr mu się nie udał. Trener Chomski chciał ratować wynik i dlatego zastosował rezerwę taktyczną i w miejsce Wiktora Jasińskiego pojawił się Oskar Fajfer. Zmiana przyniosła wygraną 4:2 dla Stali Gorzów.
W jedenastym biegu szkoleniowiec Stali Gorzów znowu zmienił Wiktora Jasińskiego i do boju posłał Martina Vaculika. Wyścig zakończył się zwycięstwem Vaculika, ale Woźniak jadący na drugiej pozycji został minięty przez Leona Madsena. Przed wyścigami nominowanymi goście powiększyli swoją przewagę do ośmiu punktów.
Mecz zakończył się zwycięstwem częstochowian. Goście już w czternastym biegu zapewnili sobie zwycięstwo w meczu. Spotkanie zakończyło się wynikiem 41:49.
Punkty dla drużyn zdobywali:
Stal Gorzów - 41 pkt.
9. Szymon Woźniak - 11 (3,3,3,w,1,1)
10. Oskar Fajfer - 7+1 (0,2*,2,1,0,2)
11. Martin Vaculik - 14+1 (0,2*,3,3,3,3)
12. Wiktor Jasiński - 0 (0,-,-,-)
13. Mathias Pollestad - 4 (1,1,1,1,0)
14. Oskar Paluch - 5 (3,2,0)
15. Jakub Stojanowski - 0 (u,0,0)
Włókniarz Częstochowa - 49 pkt.
1. Leon Madsen - 11+1 (1*,3,3,2,2)
2. Jakub Miśkowiak - 8+1 (3,2*,1,2,0)
3. Kacper Woryna - 9+2 (2,0,2*,2*,3)
4. Maksym Drabik - 7 (3,1,3,0)
5. Mikkel Michelsen - 9+1 (2*,1,2,3,1)
6. Kajetan Kupiec - 3 (2,1,0)
7. Kacper Halkiewicz - 2+1 (1,0,1*)
8. Franciszek Karczewski - NS
Punkty bieg po biegu:
1. (61,62) Woźniak, Woryna, Madsen, Vaculik - 3:3 - (3:3)
2. (61,05) Paluch, Kupiec, Halkiewicz, Stojanowski (u4) - 3:3 - (6:6)
3. (61,21) Miśkowiak, Michelsen, Pollestad, Jasiński - 1:5 - (7:11)
4. (60,40) Drabik, Paluch, Kupiec, Fajfer - 2:4 - (9:15)
5. (61,57) Woźniak, Vaculik, Drabik, Woryna - 5:1 - (14:16)
6. (61,97) Madsen, Miśkowiak, Pollestad, Stojanowski - 1:5 - (15:21)
7. (60,79) Woźniak, Fajfer, Michelsen, Halkiewicz - 5:1 - (20:22)
8. (60,99) Drabik, Woryna, Pollestad, Paluch - 1:5 - (21:27)
9. (61,19) Madsen, Fajfer, Miśkowiak, Woźniak (w/u) - 2:4 - (23:31)
10. (60,99) Vaculik, Michelsen, Fajfer, Kupiec - 4:2 - (27:33)
11. (61,43) Vaculik, Madsen, Woźniak, Drabik - 4:2 - (31:35)
12. (61,47) Vaculik, Miśkowiak, Halkiewicz, Stojanowski - 3:3 - (34:38)
13. (61,65) Michelsen, Woryna, Pollestad, Fajfer - 1:5 - (35:43)
14. (62,12) Woryna, Fajfer, Michelsen, Pollestad - 2:4 - (37:47)
15. (61,47) Vaculik, Madsen, Woźniak, Miśkowiak - 4:2 - (41:49)
Dziękujemy że jesteś z nami
Napisz komentarz
Komentarze