Punkt widokowy na Kozaczej Górze, bo o nim właśnie jest mowa, po raz kolejny został zniszczony. Na kolumnach urokliwej altanki w parku Zacisze zostały pomalowane mazakami i farbą w sprayu. Dobrze znane gorzowianom miejsce notorycznie staje się ofiarą wandali, których nie powstrzymuje odmalowywanie altanki przez władze miasta.
Pawilon widokowy stanął na szczycie Kozaczej Góry już w 1909 roku. Został odrestaurowany w 1997 roku na siedemset czterdziestą rocznicę istnienia miasta. To właśnie wtedy zaczęła się plaga aktów wandalizmu skierowanych w stronę punktu widokowego.
Na kolumnach pojawia się coraz więcej napisów i rysunków, często niecenzuralnych, wyszydzających, ale też o nacechowaniu antysemickim.
Wandale przyłapani na gorącym uczynku będą ukarani. Kara za takie postępowanie w zależności od wyniesionej krzywdy. W najlepszym wypadku skończy się tylko na grzywnie, ale sankcja może wynosić aż do 5 lat ograniczenia wolności.
W przypadku gdy zobaczymy osobę dokonującą aktów wandalizmu, powinniśmy jak najszybciej zawiadomić o tym policję.
Dziękujemy, że z nami jesteś!
Napisz komentarz
Komentarze