Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
czwartek, 19 września 2024 23:42
Reklama

Udawali pracowników banku, oferowali pomoc. Oszukali kobietę

Każdego dnia setki osób stają się ofiarami oszustów, którzy nie mają skrupułów w wyłudzaniu pieniędzy. Ostatnim przykładem tego zjawiska jest historia kobiety, która uwierzyła w intrygującą narrację o włamaniu na jej konto bankowe.
Udawali pracowników banku, oferowali pomoc. Oszukali kobietę

Kobieta uwierzyła w historię o włamaniu na konto i straciła prawie 50 tysięcy złotych. Była przekonana, że jej środki są zagrożone i tylko rzekomy konsultant z banku jest w stanie jej pomóc. W wyniku takich manipulacji pokrzywdzeni tracą ogromne kwoty. Policjanci przypominają, by po usłyszeniu informacji o zagrożonych środkach, dokładnie ją zweryfikować. 

Funkcjonariusze wielokrotnie przestrzegali przed różnymi metodami działania oszustów. W wyniku działania przestępców straty są ogromne. Pokrzywdzeni tracą oszczędności swojego życia. To niekiedy kwoty przekraczające nawet 200 tysięcy złotych. Dlatego funkcjonariusze namawiają, by wykorzystywać każdą możliwość i rozmawiać z bliskimi i znajomymi o takich przypadkach. Niestety w historię o włamaniu na konto uwierzyła kobieta, która straciła prawie 50 tysięcy złotych.

🔴 Naruszenie bezpieczeństwa dzieci. Zatrzymanie podejrzanego

Na jej telefon zadzwonili oszuści, przestawiający się jako pracownicy jednego z banków. Przekazali, że z konta pokrzywdzonej został wykonany przelew, którego nie zlecała. Oszuści zapewniali, że pomogą jej zabezpieczyć pieniądze na koncie i przeprowadzą ten proces. Poinformowali ją, że na stworzony rzekomy rachunek techniczny wykonane zostaną przelewy. W ten sposób jej pieniądze będą bezpieczne. Niestety to nie była prawda, a po rozmowie z rzekomym konsultantem okazało się, że kobieta straciła prawie 50 tysięcy złotych. 

Niestety to nie pierwsza osoba, która uwierzyła w podobną historię. Oszuści nie mają skrupułów, zrobią wszystko, by ostatecznie przekazać im swoje oszczędności. Przestępcy z potencjalnymi ofiarami potrafią prowadzić rozmowę telefoniczną nawet przez kilka godzin, symulując pomoc w ochronie pieniędzy. Niestety te manipulacje kończą się zazwyczaj w ten sam sposób. Przestrzegamy więc, by dokładnie weryfikować informacje przekazywane nam przez telefon. Warto sprawdzić konto, samodzielnie zadzwonić na infolinię, złożyć wizytę w oddziale. Rozsądek i ograniczone zaufanie to podstawa w ochronie swoich oszczędności.

Dziękujemy, że jesteś z nami!

Gościem programu #autorozmowni była adwokat od spraw cywilnych – Ewa Książek z Książek Kancelaria Adwokacka.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama