W trakcie niedzielnego meczu pomiędzy drużynami Krosno a Stalą Gorzów na stadionie w Krośnie doszło do nieprzyjemnych incydentów, gdy niezadowoleni kibice miejscowej drużyny nie mogli pogodzić się z decyzją sędziego. Sytuacja wymknęła się spod kontroli, kiedy różne przedmioty, w tym kamienie, poleciały w stronę gorzowskiej ekipy w parku maszyn. W rezultacie, zawodnicy Stali Gorzów oraz sztab szkoleniowy musieli opuścić stadion pod eskortą policji.
Po meczu w Krośnie Speedway Ekstraliga wydała komunikat.
Dobra decyzja o przerwaniu meczu #KROGOR, bezpieczeństwo najważniejsze. Sprawą toru w Krośnie, a także wszelkimi okolicznościami tego meczu zajmie się w trybie pilnym Komisja Orzekająca Ligi - napisali przedstawiciele włądz na swoim profilu społecznościowym.
W tej sytuacji nasuwa się jedno pytanie: Kto zawinił?
Napisz komentarz
Komentarze