Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 20 września 2024 00:25
Reklama

Opóźniony mecz, kamienie i walka z torem w Krośnie...

W ramach 6. kolejki PGE Ekstraligi Stalowcy udali się do Krosna, aby powalczyć o kolejne ligowe punkty.
Opóźniony mecz, kamienie i walka z torem w Krośnie...

Źródło: Facebook / Wilki Krosno

Organizatorzy na długo przed rozpoczęciem spotkania rozpoczęli prace torowe. Warunki pogodowe nie były korzystne. Od połowy tygodnia w Krośnie padał deszcz. Dlatego zawody zostały opóźnione. Długo dyskutowano na temat tego, czy mecz ma dojść do skutku. Spotkanie rozpoczęło się z ponad godzinnym opóźnieniem. Dodatkowo po każdym wyścigu wykonywane były prace torowe. 

Przyjechaliśmy tu po to, żeby rozegrać zawody. Tor jest niebezpieczny, szczególnie pierwszy łuk przy krawężniku. Mam nadzieję, że odjedziemy te zawody bezpiecznie. Tor jest, jaki jest. Nie domagamy się walkowera. Nie jest prawdą, że chodzi o Andersa Thomsena. Nie dorabiajmy ideologii. Chcemy tylko tego, by tor był bezpieczny – powiedział przed spotkaniem Stanisław Chomski na antenie telewizji Canal+. 

🔴 Prezes Stali Gorzów: Wierzymy w niego i na niego stawiamy

Inauguracyjny bieg został przerwany, kiedy Stalowcy jechali na 4:2. Kuriozalna sytuacja! Kierownik startu zapomniał ściągnąć stojak podtrzymujący taśmę. Sędzia zarządził "wymianę" kierownika startu. W powtórce wyścigu podopieczni Stanisława Chomskiego zwyciężyli 4:2. W młodzieżowym biegu para Mateusz Bartkowiak i Oskar Paluch wygrała podwójnie. O ściganiu i mijankach nie było mowy. W trzeciej gonitwie dnia zawodnicy walczyli z torem, a nie ze sobą. Dobrze ze startu wyszedł Anders Thomsen, jednak Dole wyprzedził Duńczyka na początku trzeciego okrążenia. Wiktor Jasiński zanotował defekt na ostatniej pozycji. W czwartym biegu kolejne podwójne zwycięstwo zanotowała para Oskar Fajfer i Mateusz Bartkowiak. 

🔴 Kolizji terminów nie będzie!

W drugiej serii startów na tor upadli dwaj zawodnicy Stali Gorzów. Na całe szczęście Martin Vaculik i Oskar Fajfer wstali o własnych siłach i udali się do parku maszyn. Powtórka w czteroosobowym składzie. Podwójnie zwyciężyła para gospodarzy. W szóstym biegu padł remis. W siódmym wyścigu na tor upadł Oskar Paluch. Żużlowiec Stali Gorzów został wykluczony z powtórki. W drugiej odsłonie tego biegu górą byli gospodarze.  Gonitwa ósma zakończyła się remisem. 

W dziewiątym wyścigu na tor upadł Wiktor Jasiński, po ataku Szymona Bańdura. Żużlowiec miejscowych został wykluczony z powtórki. W drugiej odsłonie tej gonitwy znowu świetnie ze startu wyszedł Lebiediew i pomknął do mety po trzy punkty, drugi przyjechał Woźniak a trzeci Jasiński. Spore odległości między wszystkimi zawodnikami. Po dziewiątym wyścigu sędzia Paweł Słupski postanowił zakończyć mecz. Spotkanie zakończyło się wynikiem 26:28. 

WYNIKI:

Cellfast Wilki Krosno: 26
9. Andrzej Lebiediew 8 (2,3,3)
10. Mateusz Świdnicki 1 (d,1,-)
11. Vaclav Milik 3 (0,3)
12. Krzysztof Kasprzak 3+1 (1,2*)
13. Jason Doyle 9 (3,3,3)
14. Krzysztof Sadurski 1 (d,1,-)
15. Denis Zieliński 1 (1,0)
16. Szymon Bańdur 0 (0,w)

ebut.pl Stal Gorzów: 28
1. Szymon Woźniak 7 (3,2,2)
2. Wiktor Jasiński 2+1 (d,1*,1)
3. Martin Vaculik 3 (1,0,2)
4. Oskar Fajfer 5+1 (3,1,1*)
5. Anders Thomsen 4 (2,2)
6. Mateusz Bartkowiak 5+1 (3,2*)
7. Oskar Paluch 2+1 (2*,w)
8. Jakub Stojanowski - ns

Bieg po biegu:
1. (68,02) Woźniak, Lebiediew, Vaculik, Milik - 2:4 - (2:4)
2. (69,65) Bartkowiak, Paluch, Zieliński, Sadurski (d) - 1:5 - (3:9)
3. (68,27) Doyle, Thomsen, Kasprzak, Jasiński (d) - 4:2 - (7:11)
4. (69,95) Fajfer, Bartkowiak, Sadurski, Świdnicki (d) - 1:5 - (8:16)
5. (67,91) Milik, Kasprzak, Fajfer, Vaculik - 5:1 - (13:17)
6. (67,77) Doyle, Woźniak, Jasiński, Zieliński - 3:3 - (16:20)
7. (68,24) Lebiediew, Thomsen, Świdnicki, Paluch (w) - 4:2 - (20:22)
8. (67,82) Doyle, Vaculik, Fajfer, Bańdur - 3:3 - (23:25)
9. (67,34) Lebiediew, Woźniak, Jasiński, Bańdur (w) - 3:3 - (26:28)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama