Zawodnikiem, który opowiada o bieżącej sytuacji zespołu jest Łukasz Kopeć. 24-letni pomocnik w obecnym sezonie jest ważną postacią drużyny, a już podczas rundy wiosennej dołożył cztery cenne trafienia.
🔴 Nowe miejsce na mapie Gorzowa!
Wróćmy do meczu z Miedzią. Czego Wam zabrakło do wygrania spotkania w Legnicy?
Zabrakło nas wszystkich w pierwszych 45 minutach. W żargonie piłkarskim mówi się na to, że nie dojechaliśmy na mecz, nie byliśmy kolektywem w obronie, a nasz akcje ofensywne były zbyt wolne i czytelne.
Ligowa tabela powoli się zacieśnia przy strefie spadkowej. Jako drużyna spoglądacie na goniące Was zespoły?
Jak najbardziej. W tabeli robi się ciasno i spoglądamy na inne zespoły, ale przede wszystkim musimy patrzeć na siebie i zacząć zdobywać punkty.
Awansowaliście także do półfinału wojewódzkiego Pucharu Polski. Które z tych rozgrywek, liga czy puchar, są dla was ważniejsze? Czy może traktujecie je na równi?
Najważniejszy cel to utrzymać się w lidze. Zdobycie wojewódzkiego Pucharu Polski byłoby czymś bardzo przyjemnym, ale jakbym miał wybierać pomiędzy utrzymaniem a pucharem, to wybieram utrzymanie.
W tym sezonie wygraliście na swoim stadionie tylko z Pniówkiem Pawłowice i Polonią Nysa. Czy jesteś w stanie powiedzieć czemu lepiej idzie Wam w spotkaniach wyjazdowych?
Nie mam pojęcia, nikt w szatni tego nie wie. Do każdego spotkania czy to na wyjeździe czy u siebie podchodzimy dokładnie tak samo, ale ciężej zdobywa nam się punkty na własnym stadionie. W przyszłą sobotę postaramy się wygrać po raz trzeci przed własną publicznością.
W obecnym sezonie jesteś ważną postacią zespołu. Od początku rundy masz już na koncie cztery trafienia. Jak oceniasz swoją obecną formę?
Czuję się dobrze i staram się w każdym meczu grać na 100% swoich możliwości.
Za wami domowy mecz z Polonią Bytom na którym panowała świetna kibicowska atmosfera. Podobny klimat spotkania może powtórzyć się przy nadchodzącym spotkaniu z Odrą Wodzisław. Jak ważne dla Was zawodników jest wsparcie kibiców z trybun?
W piłkę nożną gra się właśnie dla kibiców. Fajnie, że coraz więcej ludzi przychodzi na nasz stadion. Mam nadzieję, że w sobotę kibice będą naszym 12. zawodnikiem i doprowadzą nas swoim dopingiem do zdobycia 3 punktów.
Przypominamy, że Stilon Gorzów już w najbliższą sobotę zmierzy się z Odrą Wodzisław Śląski. Zainteresowaniem meczem jest wysokie ze względu na pojawienie się podczas spotkania dużych grup kibicowskich obu drużyn. Dodatkowym smaczkiem spotkania jest fakt, że obie ekipy zamieszane są w walkę o utrzymanie w lidze. Mecz został zaplanowany na sobotę, 13 maja na godzinę 17.00 na stadionie przy ul. Olimpijskiej. Zapraszamy bardzo serdecznie!
Dziękujemy, że jesteś z nami!
Gościem programu #autorozmowni był Kamil Siałkowski – znany dziennikarz obecnie szef contentu kreatywnego strony głównej Gazeta.pl.
Napisz komentarz
Komentarze