Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
czwartek, 19 września 2024 19:01
Reklama

Trener Stali Gorzów podsumował wyjazdową porażkę

Na inauguracji PGE Ekstraligi Stal Gorzów sprawiła niespodziankę swoim kibicom, mimo przegranej podopieczni trenera Stanisława Chomskiego pozytywnie zaskoczyli swoich kibiców.
Trener Stali Gorzów podsumował wyjazdową porażkę

Źródło: Facebook / Stal Gorzów

Jeszcze przed startem ligi zarówno kibice, jak i niektórzy eksperci uważali, że Stalowcy na MotoArenie nie mają szans i że będzie to cud, kiedy uda im się wywalczyć 40 punktów. Większość osób typujących wynik sugerowała się tym, że w składzie nie ma trzykrotnego mistrza świata – Bartosza Zmarzlika. Tymczasem żółto-niebiescy miło zaskoczyli kibiców i zdobyli 43 punkty. Nie wiele brakowało, a padłby remis. Po meczu głos zabrał trener Chomski.

Jestem dumny, bo jest zespół, trzeba powiedzieć. To było czuć w parkingu, tak przed jak i w trakcie meczu. Była świetna komunikacja. Nie było dyskusji na temat pól startowych w biegach nominowanych. Reasumując, szkoda straconej szansy. Kilka biegów nie ułożyło się po naszych myśli. Szkoda też tego 15 biegu. Może gdyby jechali parą... ale z drugiej strony po stronie toruńskiej była bardzo mocna para. Cóż, minimalna przegrana wstydu nie przynosi, ale punktów nie ma. Na pewno napędziliśmy stracha gospodarzom, bo w opinii ekspertów nie mieliśmy żadnych szans, a okazało się, że było inaczej. Szkoda, że to widowisko nie było zwycięskie – powiedział trener w rozmowie z Przeglądem Sportowy.

🔴 Pierwsze koty za płoty. Ruszył sezon żużlowy!

''Czarnym koniem'' spotkania był Oskar Fajfer, który debiutował w barwach gorzowskiej Stali. Wychowanek Startu Gniezno wywalczył 9 punktów i był drugim najskuteczniejszym żużlowcem w zespole gości. Występ Fajfera ocenił trener gorzowian.

Fajfer jest ambitnym zawodnikiem. U niego jest wszystko poukładane. Myślę, że po to został sprowadzony. Wie, że przed nim duża szansa na pokazanie się. Oskar przede wszystkim pasuje do tej drużyny charakterologiczne. Jego podejście i pracowitość pokazuje, że potrafi wygrywać biegi na obcych torach. Oby było tak dalej. Jestem zadowolony z niego, jak i z całej drużyny — podsumował Chomski. 

Dziękujemy, że jesteś z nami!

Gościem programu #autorozmowni był prezes Stali Gorzów – Waldemar Sadowski.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama