Policjanci gorzowskiej komendy w czwartek (30 marca) po godzinie 13 otrzymali informację o oszustwach, do których doszło na terenie Gorzowa Wielkopolskiego. W dwóch przypadkach przestępcy zapewniali kobiety, że bliskie im osoby są chore na koronawirusa i należy zapłacić za lek, który może uratować ich życie. Oszuści udawali lekarza, policjanta i bliskich swoich ofiar. Tak zmanipulowali dwie mieszkanki miasta, że te ostatecznie zdecydowały się przekazać swoje oszczędności. Pokrzywdzone straciły w ten sposób niemal 100 tysięcy złotych. Pieniądze odebrała od nich kobieta.
🔴 Tragedia podczas wycinki drzew
Pokrzywdzone dopiero po jakimś czasie zorientowały się, że zostały oszukane. Informacja o tych przestępstwach dotarła do gorzowskich policjantów. Służby kryminalne zebrały niezbędne informacje i rozpoczęły poszukiwania. W centrum miasta wytypowali kobietę, która mogła mieć związek ze sprawą. Funkcjonariusze już po chwili wiedzieli, że jest to dobry trop. Kobieta zachowywała się nerwowo, a w czasie zatrzymania zaatakowała policjanta.
🔴 Krzysztof Czyrka w Stali Gorzów [WYWIAD]
Funkcjonariusze szybko ją obezwładnili. Okazało się, że to ona miała odbierać pieniądze. Część z nich udało się policjantom odzyskać. 34-latka została zatrzymana. Usłyszała dwa zarzuty oszustwa za co grozi jej do 8 lat więzienia. Oprócz tego odpowie także za naruszenie nietykalności cielesnej policjanta. Sąd, na wniosek prokuratora, aresztował kobietę na trzy miesiące. Sprawa jest rozwojowa.
Dziękujemy, że jesteś z nami!
W ubiegłym tygodniu rozpoczął się proces mediacji pomiędzy wykonawcą kompleksu inwestycji drogowych wokół drogi DK 22 a przedstawicielami władz miasta. Efekt jest taki, że piątku wykonawca wrócił na budowę i wznowił prace w pełnym zakresie.
Napisz komentarz
Komentarze