Sezon żużlowy zbliża się wielkimi krokami. Kibice zacierają ręce i odliczają dni do żużlowych zmagań. Ireneusz Maciej Zmora także nie może doczekać się nadchodzących rozgrywek.
Cieszę się, że niebawem zawarczą motory na żużlowych obiektach. Ponieważ w okresie ''ogórkowym'' w mediach pojawiają się różne historie. Mniej lub bardziej wymyślone. Z wielką niecierpliwością wyczekuje wiosny. Niech zawarczą motory i niech sezon ruszy – powiedział były prezes Stali Gorzów.
🔴 Firma skarbu państwa wesprze Stal Gorzów!
W zeszłym tygodniu Stal Gorzów wybrała kapitana – wybór drużyny padł na Martina Vaculika. Do tej pory ta rola należała do Bartosza Zmarzlika. Wychowanek żółto-niebieskich w sezonie 2023 będzie reprezentować barwy Motoru Lublin. Czy Martin Vaculik jest dobrym wyborem?
Zastąpienie Bartka Zmarzlika nie jest możliwe w żaden sposób. W związku z tym, kto by nie dostał opaski kapitana, będzie miał strasznie trudną rolę. Z obecnie dostępnych w Stali Gorzów zawodników uważam, że Martin Vaculik jest najlepszym wyborem. Może nie wszyscy kibice to dostrzegają, ale istotną kwestią jest rola kapitana w parku maszyn. Nie wtedy, kiedy mecz się dobrze układa, ale wtedy kiedy są problemy. Wówczas kapitan jest najbardziej potrzebny. Jego rola polega na tym, aby być blisko zawodników, którym nie idzie, podpowiedzieć im, pomóc, a niekiedy - jak robił to Bartosz Zmarzlik - wręcz podstawić swój motocykl. Trzeba trzymać kciuki za Martina Vaculika, aby we wszystkich meczach dobrze mu się układało. Jeśli jemu będzie szło dobrze, to on będzie miał ducha i chęć, żeby innym pomagać. W innym przypadku będzie musiał skupić się na sobie i nie będzie w stanie pomóc drużynie – wyjaśnił Ireneusz Maciej Zmora.
Cała rozmowa w materiale wideo. Zapraszamy do oglądania!
Dziękujemy, że jesteś z nami!
Napisz komentarz
Komentarze