Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 września 2024 17:33
Reklama

Pożar zabrał im wszystko! Zbiórka nadal trwa!

Pożar, który wybuchł w sobotni wieczór (21 stycznia), zniszczył cały dobytek 3-osobowej rodziny. Mieszkanie wymaga remontu. Najważniejszą wiadomością tej tragicznej sytuacji jest to, że nikomu nic się nie stało.
Pożar zabrał im wszystko! Zbiórka nadal trwa!

Żywioł bardzo szybko się rozprzestrzenił na cały lokal. Widok był przerażający i mroził krew w żyłach. Z okien wydobywały się duże kłęby oraz przerażający ogień. Poszkodowana rodzina w porę ewakuowała się z mieszkania,  to wydarzenie wstrząsnęło opinią publiczną. Gorzowianie to ludzie o wielkich sercach i chętnie włączyli się w pomoc rodzinie. Radna Anna Kozak nie czekała na nic i błyskawicznie zorganizowała zbiórkę pieniężną na rzecz poszkodowanych osób. Przedsiębiorcy przekazują vouchery na licytację. Cały dochód zostanie przeznaczony na remont zniszczonego mieszkania.

🔴 Właściciele Mariny Santok mają dosyć!

Obecnie udało się zgromadzić kwotę 5453 złote. Akcje do tej pory wsparło 81 osób. Do końca zbiórki pozostało jeszcze 85 dni. Cel to 10.000 złotych. Każdy może pomóc i dołączyć do zbiórki. Wystarczy wejść TUTAJ i dokonać wpłaty dowolnej, wybranej przez siebie kwoty. Otwórzmy swoje serca.  Liczy się każda kwota nawet ta najmniejsza. 

Ogień bardzo szybko rozprzestrzenił się na całe mieszkanie. Salon i pokój dziecięcy spłonęły doszczętnie. Kuchnia oraz sypialnia poważnie ucierpiały i nie nadają się do użytkowania. Mieszkająca tam rodzina: Monika i Łukasz wraz z 7-letnią Zuzią stracili dorobek swojego życia. Ich trudna sytuacja materialna nie pozwala na zrobienie remontu, dlatego potrzebują naszego wsparcia — mówi organizatorka zbiórki Anna Kozak 

Pamiętajmy: „Dobro. Im więcej go dajesz, tym więcej dostajesz!!”  

Dziękujemy, że jesteś z nami!

Pożar na ostatnim piętrze w kamienicy przy ul. Dąbrowskiego wstrząsnął opinią publiczną w Gorzowie. Najważniejszą wiadomością tej tragicznej sytuacji jest to, że nikomu nic się nie stało. Teraz trwają intensywne prace policyjnych biegłych, aby jak najszybciej ustalić przyczyny pożaru.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama