W środę (29 czerwca) tuż po godzinie 9, dyżurny sulęcińskiej jednostki otrzymał zgłoszenie o starszym, wyraźnie zdezorientowanym mężczyźnie błąkającym po polnych drogach w okolicy miejscowości Zaszczytowo w gminie Krzeszyce. Na miejsce niezwłocznie udał się zespół patrolowo – interwencyjny w składzie sierżant sztabowy Piotr Sławiak oraz posterunkowy Michał Banaszak.
Funkcjonariusze udali się pod adres zgłaszającej, aby ustalić jak najwięcej szczegółów. Kobieta opisała jak wyglądał starszy pan oraz w jakim kierunku się oddalił. Z jej relacji wynikało, że nie był w najlepszym stanie psycho – fizycznym. Był wyraźnie wycieńczony, miał problem z utrzymaniem równowagi. Jego odzież była zabłocona. Dla policjantów szybko stało się jasne, że nie ma chwili do stracenia, gdyż zdrowie i życie seniora może być zagrożone. Tym bardziej, że pomimo wczesnej pory temperatura powietrza była wysoka.
Mundurowi udali się w kierunku wskazanym przez zgłaszającą. Sprawdzili łąki i pola, rozpytywali napotkane osoby. W ten sposób dotarli do pobliskiej miejscowości. Nie dawali za wygraną. Wiedzieli, że muszą zrobić wszystko, aby odszukać starszego pana. W pewnym momencie, przy jednej z posesji zauważyli mężczyznę, leżącego na ceglanych fundamentach. Miał brudną twarz, zabłocone i przemoczone obuwie. Opadał z sił. Nie wiedział, gdzie jest i nie pamiętał jak znalazł się w tym miejscu. Sierżant sztabowy Piotr Sławiak oraz posterunkowy Michał Banaszak natychmiast zaopiekowali się seniorem. Dali mu wodę i zaprowadzili do klimatyzowanego pojazdu.
Dyżurny sulęcińskiej jednostki ustalił kontakt do rodziny seniora, informując o jego odnalezieniu. Radości i ulgi jaką poczuli bliscy nie dało się opisać. Natychmiast przyjechali w umówione miejsce, aby zobaczyć się z dziadkiem. Córka mężczyzny ze łzami w oczach dziękowała mundurowym za ich zaangażowanie i empatię. Kobieta swoją wdzięczność wyraziła również w formie pisemnych słów uznania dla policjantów.
Dziękujemy, że jesteś z nami
Napisz komentarz
Komentarze