Niedawno gościem w studio była radna Anna Kozak, która powiedziała, że Polski Ład nieźle nas załatwił. W związku ze zmianami w podatkach miasto straciło około 100 milionów złotych. Tak wynika z wyliczeń klubu Koalicji Obywatelskiej, które można było przeznaczyć na inwestycje.
Anna Kozak ma rację w tym przypadku. Rzeczywiście miasto będzie o wiele biedniejsze. 100 milionów może nie zawali budżetu, ale są to duże pieniądze, jeśli chodzi o funkcjonowanie pomocy społecznej, szkolnictwa, komunikacji to trzeba, gdzieś zaoszczędzić, a więc zrobić trochę gorszą sytuację dla mieszkańców. Polski ład to nic w porównaniu do tego, co nas czeka za chwilę. Brak dopływu pieniędzy unijnych. Obecna władza walczy między sobą i się zagryza, o to, czy poprzeć ustawy, czy też ich nie poprzeć. Jeśli Unia nie da nam tych pieniędzy, to będziemy biedni. – odpowiedział Jerzy Synowiec.
🔴 Po Jancarzu pozostały jedynie wspomnienia
Czy gorzowski budżet, który został przedstawiony na rok 2023, jest budżetem przetrwania? Czy budżetem rozwojowy, a może budżetem przestoju?
Jest to budżet przestoju, oczekiwania na to, co się wydarzy. Deficyt spory. Będą realizowane te wszystkie zadania, które są zaczęte, myślę tu o Centrum Edukacji Zawodowej, internat. Będzie realizowane Centrum Edukacji Artystycznej. Będzie przebudowa ulicy Kosynierów Gdyńskich. Będzie kończona hala widowiskowo-sportowa. Będą niewielkie pieniądze na projekt stadionu piłkarskiego. Pewne inwestycje będą robione – wyjaśnił gość programu.
Cała rozmowa w materiale wideo. Zapraszamy do oglądania!
Dziękujemy, że jesteś z nami!
Napisz komentarz
Komentarze