Pociągi odjeżdżające z Gorzowa często notują spóźnienie. Nic dziwnego, że podróżni są zirytowani tym stanem rzeczy. Nasz czytelnik Patryk opowiedział o sytuacji, która miała miejsce w poniedziałkowe popołudnie. Pasażerowie musieli czekać aż 4 godziny na kolejny pociąg.
Pociąg z Gorzowa do Zielonej Góry, który miał wyruszyć o 17:09, został odwołany. W jego miejsce miała zostać podstawiona komunikacja zastępcza. Po około 40 minutach z głośników na stacji Pani przekazała, że zostanie podstawiony jednak o 18:55. Ostatni pociąg odjeżdżający z Gorzowa w stronę Zielonej Góry po około kolejnej godzinie od ostatniego pociągu. Kolejny komunikat, że pociąg jednak będzie, ale opóźniony około 135 minut, czyli było trzeba zaczekać, aż pociąg z Zielonej Góry przyjdzie do Gorzowa i następnie do niego wsiąść.
🔴 Prokuratura postawiła zarzuty działaczom Stali Gorzów!
Pan Patryk zwraca uwagę też na inną rzecz, a mianowicie warunki, w jakich oczekują pasażerowie.
Niektórzy czekali od godziny 17 na ten pociąg w zimnym nieogrzewanym holu dworca wraz z małymi dziećmi.
🔴 Pożar samochodu. Na fotelu pasażera znaleziono zwęglone zwłoki
Ten problem nie dotyczy tylko naszego czytelnika Patryka. Z podobną sytuacją spotkała się Milena.
Nie wiem, czy jest to normalne, nie jeżdżę często pociągami, ale jak już muszę, to chyba mam jakiegoś pecha. Za każdym razem jest opóźnienie. Zdarzyło się też tak, że ponad godzinę musiałam czekać. Mimo zapewnień o komunikacji zastępczej ta nie była podstawiana, tylko czekało się na kolejny pociąg. Dworzec PKP nie jest przyjazny dla pasażerów. Zimno, brak łazienki. Nie wiem, czy śmiać się, czy w tej sytuacji płakać. W tych czasach, żeby działy się takie rzeczy? Rozumiem, że pociągi się spóźniają z różnych przyczyn, ale żeby w mieście wojewódzkim czekać w takich warunkach? Bez dworca PKS i z dworcem PKP, który pozostawia wiele do życzenia.... - wyjaśnia kobieta.
Z takimi problemami coraz częściej borykają się pasażerowie. Złośliwi twierdzą, że korzystający z pociągów odjeżdżających z Gorzowa powinni uzbroić spore pokłady cierpliwości. Oby takich sytuacji było jak najmniej.
Dziękujemy, że jesteś z nami!
W kolejnym programie #autorozmowni naszym gościem był Krzysztof Korsak. Współzałożyciel Smacznej Diety, pasjonat kształcenia, orędownik samorozwoju, optymista pełną parą! W tym roku Smaczna Dieta obchodzi 10 urodziny, co stworzyło świetną okazją do rozmowy. Zapytaliśmy: - jak wyglądały początki firmy? - jak wygląda organizacja pracy w zespole? - na czym polega sukces restauracji w pudełku?
Napisz komentarz
Komentarze