Agresywny obywatel Rosji bez powodu atakował przypadkowych przechodniów i uderzał w szyby samochodów w pobliżu ronda Szczecińskiego. Jego zachowanie budziło coraz większy niepokój.
Sytuacja eskalowała, gdy Rosjanin zaatakował kierowcę BMW, próbującego powstrzymać agresora, a następnie uderzył pięścią kobietę, która zwróciła mu uwagę. Zagrożenie było poważne – kolejne osoby mogły ucierpieć.
Na miejscu przypadkowo znalazł się Dzik Gorzowski – znany zawodnik MMA, strongman, trener samoobrony oraz członek grupy interwencyjnej Brawo. Widząc niebezpieczną sytuację, natychmiast zareagował. Zatrzymał swój samochód i błyskawicznie obezwładnił agresywnego Rosjanina. Świadkowie podkreślają, że akcja była szybka, profesjonalna i skuteczna – napastnik został powalony na ziemię w kilka sekund.
Dzięki zdecydowanej reakcji Dzika Gorzowskiego nikt więcej nie ucierpiał. Agresor został skuty kajdankami i przekazany w ręce policji.
Szybka interwencja lokalnego bohatera z Gorzowa mogła uratować zdrowie lub życie wielu osób.

Napisz komentarz
Komentarze