Bliski wyjazd Warciarzy. Stilon chce uciec przed strefą spadkową

Piłkarze AstroEnergy Warty Gorzów w oficjalne rozgrywki w 2025 roku weszli w bardzo pozytywny sposób. Przed dwoma tygodniami podopieczni trenera Pawła Posmyka wywalczyli punkt w odległych Katowicach (2:2), a w minioną sobotę po raz kolejny wygrali wewnątrz gorzowski pojedynek z CFB Stilonem 2:0. W meczu derbowym bordowo-granatowi nie pozostawili złudzeń rywalowi zza miedzy, a triumf odnieśli w pełni zasłużenie.

Jednym z głównych aktorów minionej soboty był Igor Lewandowski, który zaliczył asystę przy pierwszym golu dla Warty oraz rządził w środku pola. Sam zawodnik nie krył zadowolenia po meczu.

- Uważam, że zagraliśmy bardzo dobre spotkanie. Od pierwszej do ostatniej minuty mieliśmy kontrolę nad meczem i w pełni zrealizowaliśmy plan, który nakreślili nam trenerzy. Cieszę się, że mogłem dołożyć cegiełkę do tego zwycięstwa – podsumował gorzowskie derby Lewandowski.

Bardzo dobre rozpoczęcie wiosny Warciarze mogą przedłużyć i w trzecim meczu roku. W sobotę piłkarze trenera Posmyka udadzą się bowiem do Słubic na pojedynek z miejscową Polonią. Drużyna znad granicy jest w obecnym sezonie zespołem dość mocno odstającym od trzecioligowych standardów – Poloniści w 20. rozegranych meczach uzbierali zaledwie cztery oczka, a ich bilans bramkowy wynosi 12:49. W dotychczasowych tegorocznych meczach drużyna ze Słubic tylko przegrywała – 1:2 z rezerwami Miedzi Legnica i 3:1 w Zielonej Górze z Lechią. Co ciekawe, obie bramki dla Polonii zdobył Łukasz Kopeć, czyli były zawodnik Stilonu.

Pozycja słubiczan w tabeli nie dekoncentruje bynajmniej Warciarzy. Zespół szanuje najbliższego rywala, ale jednocześnie zna swoją wartość i zamierza wrócić do Gorzowa z kompletem punktów.

- Nie zamierzamy nikogo lekceważyć. Sezon już pokazał, że ta liga jest bardzo wyrównana i każdy z każdym może wygrać. Musimy do spotkania w Słubicach podejść na 100% skoncentrowani. Czeka nas na pewno trudne wyjazdowe starcie, ale jedziemy tam żeby wygrać i zdobyć kolejne trzy punkty w tej rundzie – kreśli plan na sobotni pojedynek Igor Lewandowski.

Mecz Warciarzy z czerwoną latarnią ligi odbędzie się w sobotę (15 marca) o godzinie 15:00.

Sześćdziesiąt minut wcześniej swój ligowy bój rozpocznie poobijany Stilon. Niebiesko-biali 2025 rok zaczęli zgoła odmiennie. Porażki z Lechią Zielona Góra i Wartą wrzuciły Stilonowców w sam środek walki o utrzymanie. Ogromna w tym zasługa perypetii drużyn z naszego makroregionu w Betclic II lidze. Obecnie aż cztery ekipy z tego szczebla rozgrywkowego są zagrożone degradacją, co oznaczałoby spadek aż… siedmiu ekip z ,,naszej” Betclic III ligi. Po 20. rozegranych kolejkach Stilon zajmuje 13. miejsce w tabeli, co w tej chwili dałoby powrót w czeluści IV ligi. Sytuacja drużyny prowadzonej przez trenera Łukasza Maliszewskiego jest zła, ale bynajmniej nie jest tragiczna. Dolna część tabeli jest bardzo spłaszczona, a do aktualnie bezpiecznej lokaty Stilon traci tylko jeden punkt.

Owe niezagrożone miejsce zajmuje obecnie Górnik Polkowice, czyli najbliższy rywal niebiesko-białych. Sobotni pojedynek jest więc bardzo ważny w kontekście kolejnych kilku tygodni, a może i całego sezonu dla Stilonowców.

Aktualna tabela III ligi.

Do II ligi bezpośredni awans uzyska najlepsza drużyna, a wicemistrz zagra w barażach o promocję do wyższej klasy rozgrywkowej. Z ligą pożegnają się przynajmniej trzy najsłabsze zespoły. 

Dziękujemy, że jesteś z nami!