Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 25 listopada 2024 07:25
Reklama

Ile Gorzów zapłaci za energię elektryczną? Rząd ma pomysł, jak pomóc samorządom

Wiele negatywnych emocji wśród mieszkańców wywołała informacja prezydenta miasta Jacka Wójcickiego, dotycząca czasowego zatrzymania tramwajów. Skąd taki pomysł? Otóż jak nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Miasto szuka oszczędności i nie ma co się dziwić, kiedy ceny energii elektrycznej są horrendalnie wysokie.
Ile Gorzów zapłaci za energię elektryczną? Rząd ma pomysł, jak pomóc samorządom

Źródło: FB Jacek Wójcicki

W czwartek 6 października prezydent Jacek Wójcicki był w Warszawie na spotkaniu z premierem Mateuszem Morawieckim, który przedstawił samorządowcom pomysł na ulżenie w płatności za energię elektryczną. W tygodniu rząd ma przedstawić szczegóły specjalnej taryfy za prąd dla małych i średnich firm zatrudniających do 250 pracowników. Premier obiecał, że z przedstawicielami gmin omówi propozycję zamrożenia cen za energię dla samorządów, by nie musiały mierzyć się z podwyżkami 600 lub 700 procent. Oznaczałoby to, że za prąd dla szkół, instytucji, miejskich spółek i innych podmiotów związanych z samorządami nie trzeba byłoby płacić kilka razy więcej, niż miałoby to wyjść teraz.

🔴Fantastyczne przełamanie Stilonu! Zobacz tabelę 3 ligi

Do tej pory miasto za energię elektryczną płaciło 6 mln, a w przyszłym roku musiałoby zapłacić aż 25 mln. Wzrost o 19 mln zł wiązałby się z ogromnymi ograniczeniami. Miasto szukając oszczędności we wrześniu, wyłączyło testowo oświetlenie w dwóch punktach Gorzowa, pojawił się nawet pomysł, aby czasowo zatrzymać tramwaje. Inne ugrupowania polityczne w naszym mieście również szukały rozwiązań. Członkowie struktur miejskich Lewicy w Gorzowie zaproponowali, aby wyłączyć z użytkowanie lodowiska, obniżyć o 2 stopnie temperatury we wszystkich miejskich budynkach publicznych czy wymienić lampy sodowych na LED wszędzie gdzie to możliwe.

🔴Piotr Świst wraca do Stali Gorzów?!

Obecnie Gorzów płaci 750 zł za 1 MWh. Ile zapłaci po zmianach? Na ten moment trudno odpowiedzieć na to pytanie. 

Dziękujemy, że jesteście z nami!

Zgodnie z decyzją Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji do Gorzowa trafiły tabletki jodku potasu, które w razie wystąpienia zagrożenia radiacyjnego, będą przekazywane mieszkańcom. Jednak przekazanie tabletek z jodkiem potasu do samorządów terytorialnych ma charakter prewencyjny. Zagrożenie skażeniem radiacyjnym jest bowiem bardzo mało prawdopodobne. Zapytaliśmy Tomasza Jocza - podróżnika i pasjonata historii Czarnobyla, o opinię nt. kontekstu historycznego i słuszności pozyskiwania takich tabletek przez skarb państwa.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama