Mieszkanka bloku, która akurat odpoczywała w swoim mieszkaniu, usłyszała podejrzane odgłosy na klatce schodowej. To, co zobaczyła przez wizjer, wprawiło ją w osłupienie.
– Zauważyłam dwóch mężczyzn w czarnych bluzach z kapturami na głowie. Stali przy drzwiach sąsiadki, która kilka dni wcześniej wyjechała do siostry. Wyglądali, jakby próbowali dostać się do środka – relacjonuje nasza czytelniczka.
Kobieta, podejrzewając próbę włamania, sięgnęła po telefon, by zadzwonić na policję. Zanim jednak zdążyła to zrobić, usłyszała dźwięk windy. Przyjechała na ich piętro, a podejrzani mężczyźni natychmiast rzucili się do ucieczki.
– Uciekli bardzo szybko, jakby przestraszyli się, że ktoś ich nakryje. Od razu poinformowałam sąsiadkę o tym, co się wydarzyło – dodaje kobieta.
Na drodze ekspresowej S3 w okolicach Gorzowa doszło do poważnego wypadku drogowego. W czwartkowy poranek służby ratunkowe zostały wezwane do zderzenia dwóch pojazdów ciężarowych. W wyniku kolizji jeden z kierowców odniósł obrażenia i wymagał hospitalizacji.
Nie wiadomo, czy było to przypadkowe zajście, czy może celowe działanie włamywaczy, którzy sprawdzali, które mieszkania są puste. Coraz częściej mówi się o nowych metodach przestępców, którzy obserwują osiedla i szukają okazji do włamań. Zdarza się, że zostawiają na drzwiach niepozorne znaki, które później pomagają im zidentyfikować puste mieszkania.
Policja apeluje do mieszkańców, aby zwracali uwagę na podejrzane osoby kręcące się po klatkach schodowych i w razie wątpliwości zgłaszali takie sytuacje. Ważne jest również, aby informować sąsiadów o dłuższych wyjazdach i dbać o zabezpieczenia mieszkań.
Czy podobne sytuacje zdarzały się także na innych osiedlach w Gorzowie? Podzielcie się swoimi doświadczeniami w komentarzach.
Dziękujemy, że jesteś z nami!
Napisz komentarz
Komentarze