Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 20 września 2024 02:03
Reklama

Zginęło 3 mln pszczół! Głupota wandali

We wtorek lub środę doszło do aktu wandalizmu. Policja rozpoczęła poszukiwania osoby, która jest odpowiedzialna za doszczętne zniszczenie pasieki koło Wawrowa. Zginęło nawet do 3 mln pszczół.
Zginęło 3 mln pszczół! Głupota wandali

fot / facebook Tomasz Piniewski

Od zawsze wiadomo, że pszczoła to nie tylko owad, a stworzenie dające nam, ludziom życie. Zagłębiając się w ten temat to właśnie im zawdzięczamy produkcję 1/3 żywności. Pszczoły zapylają drzewa owocowe, rzepak itp. Dodatkowo nie dość, że chronią środowisko to jeszcze dają nam zdrowy miód.

Pszczelarze mają trudny orzech do zgryzienia. Praca przy pasiece to ciągła opieka nad tymi małymi stworzeniami. Wiele osób nie jest świadomych, ile czasu i pracy pszczelarz poświęca nad wypełnieniem chociażby jednego litrowego słoika miodu.

We wtorek (24.05.) lub środę (25.05.) jedna z pasiek obok Wawrowa została doszczętnie zniszczona. Korpusy poniszczone i zdewastowane, ule praktycznie całe do wymiany. Należy dodać, że właśnie zaczął się sezon miodobrania, a na ten moment każdy pszczelarz czeka z niecierpliwością cały rok. Straty nie tylko finansowe ale również w środowisku naturalnym. Zginęło nawet do 3 mln pszczół.

Na koncie gorzowskich radiologów znalazło się kolejne unikatowe badanie. Dzięki rezonansowi magnetycznemu udało się zdiagnozować trzyletniego pacjenta. Chłopiec miał wrodzoną wadę układu moczowego i długo nie można mu pomóc, jednak dzięki dokładnej diagnozie mały pacjent będzie wyleczony.

„Takie rzeczy powinny być zdecydowanie tępione natomiast ze swojej strony chcemy wesprzeć hodowcę pszczół. Zastanawiamy się nad formą jak to ostatecznie zrobimy, ale będzie wspierać, żeby tą pasiekę odtworzyć. W momencie, kiedy wspólnie ze Szkołą Podstawową w Santoku zakładamy łąkę kwietną, kiedy inicjujemy szereg różnych działań proekologicznych z zakresu ochrony przyrody i środowiska, kiedy pszczoły tak giną w związku z chemizacją rolnictwa ktoś dopuszcza się takiego wandalizmu to po prostu trudno opisać słowami nie używając słów niecenzuralnych.” – powiedział Paweł Pisarek, wójt gminy Santok dla Radio Gorzów.

Zostało zniszczonych kilkanaście uli o wartości nawet kilkunastu tysięcy złotych. Policjanci na miejscu zabezpieczyli ślady i są w trakcie szukania sprawców tego zdarzenia.

Za ustalenie sprawcy czeka nagroda.

Dziękujemy, że jesteś z nami


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama