Ostatnie kolejki ligowe w wykonaniu szczypiornistów RAJBUD Stali Gorzów były iście koncertowe. Żółto-niebiescy kroczą od zwycięstwa do zwycięstwa, a przy tym gromią kolejnych rywali. Dodatkowo podopieczni trenera Oskara Serpiny robią to w następujących po sobie hitach Ligi Centralnej. Pojedynki w Zamościu z Padwą i przed własną publicznością z Pogonią Szczecin miały sprawdzić rzeczywistą formę gorzowskich szczypiornistów. Egzaminy te Stal zdała z kapitalnymi wynikami końcowymi i umocniła swoją pozycję w klasyfikacji. W Zaduszki Stalowcy przystąpili do kolejnego wymagającego testu, ponieważ wyszli na parkiet w Wągrowcu. Miejscowa Nielba przed sobotnim meczem zajmowała miejsce tuż za plecami gorzowian, z zaledwie jednym punktem straty.
Zobacz też:
Spotkanie rozpoczęło się od nieskutecznych prób obu drużyn, co wyraźnie pokazywało, jak istotne dla obu zespołów było dobre rozpoczęcie meczu. Pierwszy gol padł dopiero w trzeciej minucie, gdy Rafał Renicki skutecznie otworzył wynik dla Stali, wyprowadzając ich na prowadzenie. W kolejnych minutach oglądaliśmy wyrównaną grę, w której zespoły naprzemiennie zdobywały bramki. Po stronie Nielby skutecznie grali Mikołaj Stefaniak i Jakub Świątkiewicz, którzy starali się utrzymać swoją drużynę w grze. Z kolei w ekipie Stali aktywnie punktowali Igor Drzazgowski i Mateusz Stupiński, prowadząc dynamiczne ataki na bramkę przeciwników. Końcówka pierwszej połowy należała jednak do bramkarza Stali, Krzysztofa Nowickiego, który popisał się kilkoma kluczowymi interwencjami, blokując próby Nielby i umożliwiając Stali zbudowanie dwubramkowej przewagi. Dzięki skutecznej obronie Nowickiego gorzowianie zakończyli pierwszą część spotkania prowadzeniem 11:13.
Zobacz też:
Po zmianie stron początkowo na parkiecie była tylko jedna drużyna - gorzowska Stal. Podopieczni trenera Serpiny fantastycznie weszli w drugą część meczu i szybko odjechali rywalowi na pięć bramek – 13:18 po trafieniu Szymona Pluczyka. Gorsze minuty nie podłamały jednak gospodarzy, którzy zebrali się w sobie i zaczęli mozolny marsz do odrabiania strat. Kluczową rolę w tym odegrał Łukasz Gierak, który był bardzo skuteczny z linii siedmiu metrów, ale też dokładał trafienia z gry. Postawa ta pozwoliła Nielbie złapać kontakt po golu Świątkiewicza. Tablica wyników pokazała wtedy 19:20, a do końca meczu pozostawało jeszcze dwanaście minut. Następny fragment to skuteczne wymiany ciosów z obu stron, przez co gospodarze nie mogli doprowadzić do remisu, a Stal nie potrafiła odskoczyć na większą liczbę bramek. Impas ten przełamali goście dopiero w 55. minucie gry, kiedy to do siatki rywala trafił Dawid Pietrzkiewicz, a dzięki temu Stalowcy objęli prowadzenie 23:26. Dobrze dysponowany gorzowski zespół nie mógł już wypuścić takiej przewagi z rąk i w końcowych taktach meczu zachował zimną krew. Ostatecznie Stal wygrała w kolejnym hicie Ligi Centralnej 24:30. Zwycięstwo to zbliżyło żółto-niebieskich do liderującej Stali Mielec na różnice jednego punktu, lecz zespół z Podkarpacia swój mecz tej serii gier ma jeszcze przed sobą.
Teraz przed szczypiornistami Stali dwa tygodnie przerwy od ligowych zmagań. Kolejny mecz Stalowcy rozegrają 16 listopada, gdy do Gorzowa przyjedzie mielecka Stal na następny hit w wykonaniu podopiecznych trenera Serpiny.
Pozostałe wyniki kolejki:
Stal Mielec - Olimpia Piekary Śląskie (sobota, 17:00)
AZS AWF Biała Podlaska - Anilana Łódź (sobota, 17:00)
Gwardia Koszalin - Miedź Legnica (sobota, 17:00)
Jurand Ciechanów - Padwa Zamość (sobota, 19:00)
Pogoń Szczecin - KPR Żukowo (niedziela, 17:00)
Grunwald Poznań - SMS ZPRP Kielce (9.11, 15:00)
Aktualna tabela Ligi Centralnej.
Drużyna | Mecze | Punkty | Bramki | |
1. | Handball Stal Mielec | 7 | 20 | 236-183 |
2. | RAJBUD Stal Gorzów | 8 | 19 | 270-216 |
3. | MKS Nielba Wągrowiec | 8 | 15 | 205-216 |
4. | KPR Padwa Zamość | 7 | 14 | 228-190 |
5. | E.LINK Gwardia Koszalin | 7 | 14 | 217-207 |
6. | Sandra Spa Pogoń Szczecin | 7 | 12 | 187-182 |
7. | Jurand Ciechanów | 7 | 12 | 198-208 |
8. | WKS Grunwald Poznań | 7 | 9 | 196-193 |
9. | Siódemka Miedź Huras Legnica | 6 | 9 | 161-161 |
10. | SMS ZPRP I Kielce | 7 | 8 | 193-230 |
11. | Grot Blachy Pruszyński Anilana | 7 | 7 | 174-207 |
12. | MKS Olimpia MEDEX Piekary Śląskie | 7 | 5 | 189-213 |
13. | AKPR AZS AWF Biała Podlaska | 7 | 3 | 196-204 |
14. | KPR Fit Dieta Żukowo | 6 | 0 | 170-210 |
Do Superligi awansuje najlepsza drużyna, a drugi zespół zagra w barażach. Z Ligą Centralną pożegnają się dwie najsłabsze ekipy.
Dziękujemy, że jesteś z nami!
Napisz komentarz
Komentarze