Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 13:33
Reklama

Stal Gorzów znalazła zastępstwo za Stanisława Chomskiego

Po burzliwym okresie, Stal Gorzów powoli wraca do normalności. Klub, który stanął w obliczu poważnych wyzwań, skupia się teraz na przyszłości.
Stal Gorzów znalazła zastępstwo za Stanisława Chomskiego

Jednym z kluczowych zadań jest znalezienie nowego menedżera, który poprowadzi drużynę w kolejnym sezonie PGE Ekstraligi. Jak podaje Przegląd Sportowy, jednym z kandydatów na to stanowisko jest doświadczony żużlowiec i trener, Mirosław Kowalik.

Stal w ostatnim czasie poszukiwała menedżera i według naszych informacji kontaktowała się między innymi z Mirosławem Kowalikiem. Klub oficjalnie wszystkiemu zaprzecza, ale już od kilku dni takie informacje do nas docierały. Nie wiadomo jednak, czy obie strony doszły do porozumienia, ale zainteresowanie na pewno było - czytamy w artykule Przeglądu Sportowego. 

Kowalik, były zawodnik i wychowanek Apatora Toruń, ma bogate doświadczenie w roli trenera/menedżera, pracując wcześniej m.in. w Poznaniu, Pile czy Gdańsku. Jego ekspertyzy mogliśmy słuchać także na antenie TVP Sport.

W Stali Gorzów zdecydowano, że potrzebny jest menedżer, który będzie zarządzał zespołem, podczas gdy obecny trener, Piotr Świst, skupi się na pracy z młodzieżą. Świst cieszy się uznaniem w klubie, jednak jego rola ma zostać nieco zmodyfikowana.

Decyzja o zmianie na stanowisku menedżera jest podyktowana chęcią stabilizacji sytuacji w klubie i budowania solidnych podstaw na przyszłość. Nowy menedżer będzie miał za zadanie stworzyć konkurencyjny zespół, który będzie walczył o najwyższe cele.

Czy Mirosław Kowalik zostanie nowym menedżerem Stali Gorzów? Na razie nie ma oficjalnego potwierdzenia, ale zainteresowanie obu stron jest niewątpliwe. Kibice gorzowskiej Stali z niecierpliwością czekają na ostateczne rozstrzygnięcia i mają nadzieję, że nowy sezon przyniesie wiele emocji.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Kibic 71 lat 30.10.2024 21:56
A może uderzyć się w piersi i przepraszam dla p. Stanisława?

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama