Fala kradzieży na miejscowym cmentarzu przybiera na sile, wzbudzając oburzenie i przerażenie. Jak co roku, w okresie przed Wszystkimi Świętymi, mieszkańcy Gorzowa zgłaszają przypadki kradzieży z grobów. Złodzieje nie mają żadnych skrupułów i zabierają wszystko, co napotkają na swojej drodze: kwiaty, znicze, a nawet pamiątki osobiste.
To już kolejny raz, kiedy na cmentarzu dochodzi do tego typu zdarzeń. Ktoś zabrał z grobu mojej babci fotografię i ukradł kwiaty. Znicze czy stroiki giną notorycznie. Wiele razy zgłaszałam ten problem. Jednak sytuacja nadal się powtarza – relacjonuje zrozpaczona mieszkanka miasta.
Kradzieże na cmentarzu to nie tylko strata materialna. To przede wszystkim dewastacja miejsc pamięci i głęboka rana zadana bliskim zmarłych. Taki proceder świadczy o braku szacunku dla zmarłych i ich rodzin. Aby przeciwdziałać fali kradzieży, konieczne są zdecydowane działania. Jednym z rozwiązań może być montaż monitoringu i fotopułapek na terenie cmentarza, podobnie jak ma to miejsce w innych miastach, np. w Gorzowie Śląskim. Dzięki temu można skutecznie ścigać sprawców i odstraszyć potencjalnych złodziei.
Uważajcie na siebie!
Napisz komentarz
Komentarze