Do końca października kluby żużlowe muszą uregulować wszystkie długi, a sytuacja w Stali Gorzów robi się coraz bardziej napięta. Mimo zapewnień o rychłym rozwiązaniu problemów, audytorzy wkraczają do klubu w czwartek, by zweryfikować skalę zadłużenia. Od kilku dni w gorzowskim środowisku żużlowym słychać, że z funkcją prezesa ma pożegnać się Waldemar Sadowski. Z zarządu w ciągu ostatnich kilku dni odszedł Jacek Wojciechowski i Krzysztof Czyrka. W zarządzie ma pojawić się Dariusz Wróbel, którego wielu widzi jako następcę Waldemara Sadowskiego.
Jak podaje portal żużlowy Interia Sport:
Zresztą słyszy się, że sponsorzy mają kandydata do zastąpienia Sadowskiego. Chodzi o przedsiębiorcę Dariusza Wróbla, który był pierwszym sponsorem Oskara Palucha - czytamy na portalu.
Na ten moment nie wiadomo, jak obecnie wygląda sytuacja finansowa Stali Gorzów. Optymistyczna wersja, gdy idzie o zadłużenie, to 6 milionów złotych. Ta pesymistyczna, to aż 12 milionów. Nie wiadomo natomiast, która wersja jest prawdziwa i jakie długi są wymagalne na teraz.
Napisz komentarz
Komentarze