We wtorkowe wczesne popołudnie przyszło piłkarzom CFB Stilonu odrabiać ligowe zaległości. Początkowo pojedynek we Wrocławiu z rezerwami Śląska niebiesko-biali mieli rozegrać 14 września, ale wówczas stolicę Dolnego Śląska nawiedziły ulewne deszcze, które zamieniły się później w groźbę powodzi. Po kilku dniach zagrożenie ustąpiło i nic nie stało na przeszkodzie, aby mecz ósmej kolejki Betclic III ligi rozegrany został za drugim podejściem.
Do Wrocławia Stilonowcy udali się podbudowani wyjazdowym zwycięstwem w Katowicach z Podlesianką (1:2). Wygrana ta pozwoliła gorzowskiej drużynie wydostać się ze strefy zagrożonej spadkiem, ale niebezpieczeństwo to wciąż czyhało za plecami Stilonu. Wtorkowy rywal niebiesko-białych należał do gatunku tych najwyższej wagi. Drugi zespół Śląska był aktualnym liderem ligowej układanki, który od początku sezonu jasno deklaruje chęć promocji na wyższy szczebel rozgrywkowy.
Zobacz też:
Spotkanie rozpoczęło się od dynamicznych akcji gości. Już w 6. minucie Stilon mógł objąć prowadzenie, gdy Emil Drozdowicz został sfaulowany w polu karnym. Sędzia wskazał na jedenastkę, jednak strzał Mateusza Kaczora obronił bramkarz gospodarzy, co okazało się kluczowym momentem spotkania.
Niewykorzystana okazja zemściła się dziesięć minut później. Łukasz Gerenstein świetnie rozegrał piłkę w środku pola, po czym posłał prostopadłe podanie do Simona Schieracka. Napastnik Śląska z zimną krwią pokonał Szymona Czajora, wyprowadzając gospodarzy na prowadzenie. Wrocławianie nie zwolnili tempa i w 29. minucie podwyższyli wynik. Po dośrodkowaniu z prawego skrzydła, niefortunna interwencja obrońcy Sebastiana Olszewskiego zakończyła się golem samobójczym.
Stilon szybko odpowiedział. Już minutę po stracie drugiej bramki, Filip Wiśniewski wrzucił piłkę w pole karne, gdzie Drozdowicz precyzyjnym strzałem głową zdobył kontaktowego gola. Do przerwy wynik wynosił 2:1 dla Śląska.
Druga połowa to kontrola meczu przez gospodarzy, którzy mieli szansę na podwyższenie wyniku, ale słupek uratował Czajora. Gorzowianie mocniej zaatakowali w końcówce, jednak ich próby nie przyniosły wyrównania. Ostatecznie Śląsk II Wrocław utrzymał prowadzenie, zainkasował trzy punkty i umocnił się na pozycji lidera III ligi.
Kolejny mecz Stilonowcy rozegrają już przed własną publicznością. W sobotę do Gorzowa zawita Odra Bytom Odrzański, a więc bezpośredni rywal niebiesko-białych z dolnych rejonów tabeli.
Aktualna tabela III ligi.
Drużyna | Mecze | Punkty | Bramki | |
1. | Śląsk II Wrocław | 10 | 23 | 24-7 |
2. | Miedź II Legnica | 10 | 20 | 18-17 |
3. | Karkonosze Jelenia Góra | 9 | 19 | 19-10 |
4. | LKS Goczałkowice Zdrój | 10 | 17 | 17-10 |
5. | Lechia Zielona Góra | 10 | 17 | 16-9 |
6. | MKS Kluczbork | 9 | 17 | 15-10 |
7. | Warta Gorzów Wielkopolski | 10 | 17 | 18-15 |
8. | Carina Gubin | 10 | 16 | 14-13 |
9. | Ślęza Wrocław | 9 | 14 | 12-11 |
10. | Pniówek Pawłowice | 10 | 13 | 12-20 |
11. | Unia Turza Śląska | 8 | 12 | 10-8 |
12. | Podlesianka Katowice | 10 | 11 | 10-12 |
13. | KS Stilon Gorzów Wielkopolski | 10 | 11 | 12-17 |
14. | Górnik II Zabrze | 9 | 10 | 16-15 |
15. | Odra Bytom Odrzański | 10 | 9 | 14-18 |
16. | Górnik Polkowice | 10 | 9 | 7-12 |
17. | Stal Brzeg | 8 | 3 | 5-12 |
18. | Polonia Słubice | 10 | 1 | 6-29 |
Do II ligi bezpośredni awans uzyska najlepsza drużyna, a wicemistrz zagra w barażach o promocję do wyższej klasy rozgrywkowej. Z ligą pożegnają się przynajmniej trzy najsłabsze zespoły.
Dziękujemy, że jesteś z nami!
Napisz komentarz
Komentarze