Mimo, że do sylwestra jeszcze sporo czasu to już na niektórych osiedlach słychać huki, okazuje się że to nowa zabawa dzieci. O całym zajściu poinformowała nasza czytelniczka. Sytuacja miała miejsce 27 września br. około godziny 18:20. Czytelniczka relacjonuje, że wracając ze sklepu, zauważyła starszego mężczyznę poruszającego się o kulach. Nagle, obok niego przebiegli dwaj chłopcy w wieku około 13/14 lat, rzucając coś na chodnik. To, co nastąpiło, było zdumiewające – rzut wywołał głośny huk, który sprawił, że senior stracił równowagę i niemal upadł. Szczęśliwie zdołał oprzeć się o pobliską ścianę.
Kobieta natychmiast podeszła do starszego mężczyzny, aby upewnić się, czy nic mu się nie stało i czy nie potrzebuje pomocy. Mężczyzna uspokoił ją, zapewniając, że jest w porządku, ale przyznał, że bardzo się przestraszył.
W związku z tym zdarzeniem nasza czytelniczka wyraziła swoje zaniepokojenie oraz zaapelowała do rodziców, aby rozmawiali ze swoimi dziećmi.
Uważam, że rodzice powinni rozmawiać ze swoimi dziećmi. Na osiedlu zazwyczaj mieszkają osoby starsze i schorowane i przez taki głupi i nieodpowiedzialny żart może dojść do tragedii. Tłumaczenie, że każdy z nas był dzieckiem jest żenujące — odpowiada nasza czytelniczka.
To zdarzenie skłoniło naszą czytelniczkę do apelu do rodziców. Jak podkreśla, takie zachowanie może mieć tragiczne skutki, zwłaszcza wobec osób starszych i schorowanych. Tłumaczenie, że każdy kiedyś był dzieckiem, nie usprawiedliwia takiego zachowania.
Napisz komentarz
Komentarze