Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
wtorek, 1 października 2024 15:34
Reklama

Autorozmowni – Małgorzata Kępska i Tomek Jocz

Od małego uwielbiała zagadki. Swoją pasję zamieniła w rzeczywistość. W najnowszym odcinku #Autorozmownych z Małgorzatą Kępską rozmawiał Tomek Jocz. Zapraszamy!

Jej największą inspiracją jest Sherlock Holmes. Od zawsze uwielbiała rozwiązywanie zagadek. Przeczytała wszystkie książki i obejrzała wszystkie filmy i seriale Sherlockowskie. Do tego – była harcerką. Owocem tych dwóch zainteresowań są jej książki.

Małgorzata Kępska jest autorką pięciu książeczek zagadkowych dla dzieci i nastolatków. Tworzy pod pseudonimem artystycznym Mama na walizkach. Pod tą samą nazwą prowadzi bloga, w którym opowiada o swoich podróżach, recenzuje obiekty i daje przeróżne porady. Bloga możemy śledzić pod linkiem Mama na walizkach | Facebook.

Książeczki mają na celu rozwijanie młodzieńczej wyobraźni. Pełne zagadek i łamigłówek uczą spostrzegawczości i zaradności. Autorka wspomina, że swoją pierwszą książkę pisała „aż” parę tygodni. Jedna taka książka jest pełna przeróżnych zagadek, obrazków oraz przemyślanych łamigłówek. Czarno-biały format sprawia, że dzieci wykazują się kreatywnością i jednocześnie mogą stworzyć własną kolorystykę.

Małgorzata Kępska wydaje również książeczki w języku włoskim i niemieckim. Wspomina, że największą sprzedażą cieszą się wydania niemieckie. Jest to spowodowane miejscem zakupu książek – są one dostępne na Amazonie. 

„Niemcy kupują na Amazonie, Polacy nie. Polacy głownie kupują na Allegro” – tłumaczy Małgorzata Kępska.

Jest to przede wszystkim spowodowane specyfiką Amazonu, jako partnera wydawniczego. Strona ta jest jednocześnie pośrednikiem w sprzedaży oraz obsługuje drukowanie egzemplarzy.

„Ze współpracy z Amazonem możesz wydawać swoje rzeczy na zasadzie oni zarabiają i ty zarabiasz. Umieszczasz na ich stronie cały projekt, tworzenie grafiki, to wszystko to jest też moje dzieło, nie zatrudniam grafika” – opowiada autorka.

Zaletą takiego rozwiązania jest to, że książka jest drukowana dopiero przy zamówieniu. Nie ma takiej sytuacji, że wydrukowany nakład leży tygodniami zanim ktoś go kupi. Jest to przede wszystkim bardzo ekologiczne rozwiązanie.

Podczas rozmowy autorka „sherlockowskich” książek wielokrotnie wspomina, że jej twórczość jest przede wszystkim odzwierciedleniem jej pasji. Tworzy po to, aby zarazić inne dzieci tym, co tak bardzo kocha.

„Ja to robię z pasji, dla zabawy – podsumowuje bohaterka odcinka.

Całą rozmowę znajdziesz w wideo poniżej. Miłego oglądania! :)

Dziękujemy, że jesteś z nami!


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama