Mieszkańcy ulicy Głowackiego alarmują o poważnym problemie, jakim jest opuszczony budynek przy numerze 6A. Nieruchomość, która od dłuższego czasu niszczeje, stanowi poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa okolicznych mieszkańców.
Jak wynika z petycji skierowanej do prezydenta miasta, budynek jest w opłakanym stanie technicznym i grozi zawaleniem. Dodatkowo, stał się schronieniem dla bezdomnych, co prowadzi do licznych włamań i innych przestępstw. Mieszkańcy skarżą się również na dzikie parkowanie na chodniku przed pustostanem oraz na agresywne zachowanie niektórych osób.
Problem ten został już wcześniej zgłoszony przez radnego Jerzego Synowca, jednak interpelacja nie przyniosła oczekiwanych rezultatów. W związku z tym zaniepokojeni mieszkańcy postanowili działać na własną rękę i zwrócić się bezpośrednio do prezydenta miasta z prośbą o interwencję.
Zobacz też:
W petycji mieszkańcy domagają się wywłaszczenia nieruchomości oraz podjęcia wszelkich niezbędnych działań, które przywrócą bezpieczeństwo i spokój w okolicy. Podkreślają, że właściciele budynku przebywają za granicą i nie podejmują żadnych działań w celu poprawy jego stanu technicznego.
W interesie mieszkańców właścicieli domków w zabudowie szeregowej przy ulicy Głowackiego 4A-12B. Składamy petycję z żądaniem podjęcia niezbędnych działań. Zmierzających do wywłaszczenia nieruchomości ul. Głowackiego 6A. Brak kontaktu z właścicielami. Właściciele domu w zabudowie szeregowej Głowackiego 6A przebywają obecnie w Anglii. Budynek stanowi pustostan, który grozi katastrofą budowlaną i jest zagrożeniem dla dwóch sąsiadujących budynków. Opuszczony dom jest miejscem częstych włamań i koczowania bezdomnych. Rodzice dzieci przywożonych do przedszkola zrobili sobie dziki parking na chodniku przed pustostanem, a na zwracane uwagi reagują agresją i dwa nasze auta zostały porysowane przez nieznanych sprawców. W związku z powyższym żądamy stanowczych i konkretnych działań mających na celu zapewnienie nam mieszkańcom spokoju i bezpieczeństwa – czytamy w petycji.
Mieszkańcy ulicy Głowackiego oczekują jednak szybkich i zdecydowanych działań ze strony władz miasta. Obawiają się, że zwłoka w rozwiązaniu problemu może prowadzić do dalszego pogarszania się sytuacji i zagrażać ich bezpieczeństwu.
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 20 tys. obserwujących naszą stronę - polub Telewizja Gorzów Facebook i komentuj tam nasze artykuły!
Napisz komentarz
Komentarze