Radna Marta Bejnar-Bejnarowicz złożyła interpelacje związaną z zagospodarowaniem Kanału Ulgi na potrzeby treningów kajakarzy.
Sportowcy uprawiający sporty wodne przynoszą miastu wiele sławy i chwały. Ich dokonania na arenie międzynarodowej i światowej są spektakularne i wymagają szczególnego docenienia. Kluby mogą pochwalić się coraz wyższej klasy sportowcami. Jednak kajakarze mają do dyspozycji Wartę o głębokości 50 cm. W takich warunkach nie da się wykonywać sensownych treningów, a o przygotowaniach do zawodów należy zapomnieć. Ponadto treningi na Warcie są dla początkujących sportowców niebezpieczne i wymagają ciągłej asekuracji trenerów. Nasi gorzowscy sportowcy nie mają opcji treningu na wodzie stojącej, co jest sporym utrudnieniem – oznajmiła przedstawicielka klubu Kocham Gorzów.
Czy kajakarze i wioślarze wreszcie doczekają się godnego miejsca do treningów? Oto odpowiedź miasta:
Propozycja zagospodarowania Kanału Ulgi, jako terenu rekreacyjnego przeznaczonego do treningu kajakowego, czy wioślarskiego była analizowana i jest uwzględniona w Miejskim Planie Zagospodarowania Przestrzennego – wyjaśnia Małgorzata Domagała.
Marta Bejnar-Bejnarowicz ma jednak pomysł na to, jak zagospodarować Kanał Ulgi, tak aby służył sportowcom oraz mieszkańcom.
Przyszedł moment, w którym w dyscyplinę trzeba zainwestować. Jeśli co roku zagwarantujemy w budżecie sensowne pieniądze, to za 10,20 lat będziemy mieć piękny akwen wodny niczym poznańska Malta, tym bardziej że mamy piękny gotowy teren Kanał Ulgi. Może on być zagospodarowany z korzyścią dla mieszkańców – wyjaśniła radna.
Czy w Gorzowie powstanie coś na miarę poznańskiej Malty? Na razie nie. Wiceprezydent Gorzowa Małgorzata Domagała wytłumaczyła, w czym tkwi problem
Teren Kanału Ulgi nigdy nie będzie mógł stać się obiektem na miarę poznańskiej Malty z uwagi na ograniczenia przestrzenne. Nasz Kanał Ulgi nie ma możliwości przebudowania, tak aby spełniał wymogi regatowe. Należy pamiętać też o tym, że wraz z torem regatowym musielibyśmy dysponować budynkiem z odpowiednim zapleczem sportowym i hangarami na sprzęt sportowy. Teren Kanału Ulgi jest miejscem zagrożenie powodziowego, co utrudniłoby lokalizację tego typu budynków. Przedstawiony pomysł jest jednak godny szerszej analizy- zakończyła wiceprezydent Gorzowa.
Napisz komentarz
Komentarze